Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Wenezuela 29.10-13.11.2016

Sjesta na wyspach


11-11-2016

Kolejne dwa dni mijają nam bardzo podobnie zmienia się tylko skład ekip płynących na atole dalekie i bliskie.

Jak zawsze spotykamy się rano na pysznym śniadaniu, już nie wyobrażamy sobie dnia bez placuszków z masłem orzechowym czy mocnej wenezuelskiej kawy parzonej we włoskiej kawiarce. Świeże owoce, jajecznica, nauczyliśmy nawet panie kucharki, że lubimy dania bardziej dosolone.

W ogóle mamy wrażenie, że one polubiły nas a my je.

Jednak nikomu z nas nie chce się siedzieć przez cały dzień w posadzie. Dlatego już o 9:30 jesteśmy zawsze w porcie, razem z nami płyną na każdą wycieczkę wielkie coolery z naszym lunchem i napojami. Zbawienne, bo nie będzie nas przez cały dzień i na pewno zgłodniejemy, na trasie długiej jest okazja by popróbować langusty i ryb smażonych na miejscu. Każdy z nas wraca pełen wrażeń, wysepka na której mieszkamy jest mała i wszyscy już nas znają. Kiedy rano wybieramy się na zdjęcia pozdrawiają nas serdecznie i bardzo życzliwie. A wieczorem znowu spotykamy ich zawsze w tych samych miejscach kiedy grają w domino albo triktraka albo grillują sobie mięsko i śpiewają albo tańczą.

Żadna z prognozowanych przepowiedni się nie sprawdziła i jeśli padało to tylko w nocy, każdego dnia mieliśmy przepiękną pogodę. Obyło się bez poparzeń słonecznych, choć sądząc po kolorze nas wracających z wycieczek zapowiadało się na bardziej opłakane i bolesne skutki.
CZYTAJ Z PODZIAŁEM

Pojechali i napisali:

PFR