Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Na dzisiaj zaplanowaliśmy Bazyliki. Zaczynamy od zbiórki co tym razem wymaga trochę logistyki, bo mieszkamy w różnych punktach. Ponieważ wczoraj spotkanie było w Watykanie, dzisiaj zmieniamy miejsce zbiórki i Kraków jest prawie na miejscu, a reszta musi dojechać. Przy okazji po raz pierwszy poznajemy metro. Pierwszym kościołem będzie Santa Maria Maggiore. Mimo wczesnej godziny ruch jest spory. Bazylika piękna i przytulna. Po sesji zdjęciowej kawałek dalej kolejny kościół: Św. Jana na Lateranie. Tu by zdążyć przed zamknięciem Schodów Świętych idziemy najpierw do budynku po drugiej stronie Bazyliki. Jesteśmy na 20 minut przed czasem a i tak muszę prosić Panią by zechciała wpuścić ostatnie kilka osób na schody. Część z nas wchodzi pieszo po schodach obok, inni podejmują wyzwanie i wchodzą na kolanach po 28 stopniach. Zachmurzone lekko niebo rano zaczyna się przejaśniać i mamy coraz więcej słońca. Chowamy się w we wnętrzach wilekiej Bazyliki Jana na Lateranie. Przyjemnie bo dużo chłodniej. Na sam koniec zostaje nam jeszcze Baptysterium.
Teraz do 15.00 mamy czas na sjestę. I dwie opcje: albo jedziemy do hotelu na krótki odpoczynek, z pomysłu nie skorzysta nikt, albo spacer po ulicach Rzymu i spotkanie przy Koloseum. I tak robią wszyscy. Niektórzy pieszo już z Lateranu idą do Koloseum zbaczając po drodze z głównej ulicy w wąskie mniejsze urocze uliczki by przysiąść na czymś do jedzenia. Druga grupa metrem podjeżdża pod Fontannę di Trevi i tu szukamy czegoś do jedzenia. Jest nas aż 11 i w wielu miejscach niestety nie ma dla tak dużej grupy miejsc. Oczywiście kelnerzy zapraszają nas do środka, ale to nie to czego szukamy. Wreszcie znajdujemy ustawione rzędem stoliki pod ścianą w bocznej uliczce. Kelner widząc tylu klientów naraz zestawia je w jeden duży stół. I na dodatek okazuje się, że w restauracji jest bufet i każdy może wybrać sobie swoje ulubione dania. Bardzo korzystne rozwiązania.
Posileni marzymy teraz o leżakowaniu. Ale czas biegnie nieubłaganie i trrzeba powoli kierować się w stronę Koloseum. Umilimy sobie czas lodami w jednej z bardziej znanych lodziarni w okolicy. Wybieramy dziwne smaki: śliwka, whisky, czerwone wino, figa, imbir i cynamon.
Przy Koloseum jak zwykle tłumy. Nasz przewodnik punktualnie odbiera nas z miejsca gdzie byliśmy umówieni. Przekazuje grupę w dobre ręce i spotkamy się na Plazu Weneckim. Koloseum oglądane od środka robi zawsze duże wrażenie, potem spacer na Foro Romano i wreszcie Kapitol. Oczywiście umówiliśmy się na dwie godziny, a ledwo zamknęliśmy się w trzech.
Po twarzach widać zmęczenie. Sporo było spacerowania. czas na kolację. I znowu kilka opcji. Jedni będą jeść w mieście. Typowa restauracyjka włoska z obrusami z papieru i rachunkiem pisanym wprost na "obrusie", inni wybiorą opcję restauracji bliżej hotelu. Najważniejsze, że po takim dniu każdy z nas znalazł pomysł na miły wieczór.
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."