Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Kostaryka 22.04-5.05.2021

Park Narodowy Wulkanu Tenorio


30-04-2021

Poranek w lesie tropikalnym

Rano budzi nas śpiew ptaków i krzyki wyjców. Las tropikalny chyba nigdy nie zasypia, jednak o poranku natężenie dźwięków jest oszałamiające.

Spotykamy się na śniadaniu, gdzie raczymy się produktami przygotowanymi przez rodzinę naszych gospodarzy: wypiekany w domu chleb, czekoladowe brownie, domowa konfitura z mango. Jest tak sielsko i anielsko, że aż żal opuszczać to miejsce. Kostaryka ma jednak tak wiele do zaoferowania, że pakujemy nasze bagaże i ruszamy ponownie w drogę.

Park Narodowy Wulkanu Tenorio

Tym razem przedpołudnie spędzimy w Parku Narodowym Wulkanu Tenorio, którego główną atrakcją jest rzeka i wodospad o intensywnej błękitnej barwie. Przed parkiem czeka już na nas Alex, który będzie naszym lokalnym przewodnikiem. Zakładamy plecaki, pakujemy wodę i ruszamy w las.

Ścieżka początkowo prowadzi przez las wtórny, jednak już po chwili roślinność się zmienia i wkraczamy w las pierwotny: wysokie drzewa, gęsta roślinność, duża wilgotność. Ścieżka prowadzi coraz bardziej w górę, pod stopami coraz więcej kamieni. Wysiłek się opłaca i docieramy do pierwszej atrakcji.

Błękitna Laguna

Naszym oczom ukazuje się Błękitna Laguna. Kolor jest wręcz bajeczny. Korzystamy z tego, że jesteśmy tu sami, więc urządzamy prawdziwą sesję fotograficzną, odpoczywamy i nabieramy sił przed dalszą wędrówką.

Szlak prowadzi głębiej w las do punktu, gdzie w wodzie zobaczyć można efekt aktywności wulkanicznej w postaci bąbli na wodzie. W powietrzu unosi się także charakterystyczny zapach siarki. To jeszcze nie koniec szlaku. Przed nami miejsce, w którym rzeka Celeste ma swój początek.

Rzeka i wodospad Celeste

To tutaj spotykają się dwie rzeki, których wody po połączeniu zmieniają barwę na jasnoniebieską. W miejscu tym dokładnie widać to magiczne przejście i zmianę barwy na błękitną. Przed wyjściem z parku zatrzymujemy się jeszcze przed jego największą atrakcją, czyli wodospadem Celeste, do którego prowadzi ponad 200 stromych schodów. Każdy pokonuje ten odcinek we własnym tempie zatrzymując się na załapanie oddechu i otarcie potu z czoła.

Żonkiś na lunch

Pełni wrażeń opuszczamy Park Tenorio, by udać się na zasłużony lunch. Dzisiaj zatrzymujemy się w lokalnej, typowej jadłodajni, zwanej w Kostaryce Soda. Miejsce to prowadzone jest przez rodzinę naszego przewodnika Alexa. Na naszych talerzach pojawia się domowe casado, czyli „żonkiś”.

Danie to składające się z ryżu fasoli, sałatki i mięsa bądź ryby jest typowym domowym obiadem Kostarykańczyków.

Czas ruszać dalej, gdyż przed nami długa malownicza droga w kierunku Monteverde. Po dotarciu do celu jest czas na odpoczynek w hotelu lub dla chętnych spacer po mieście Santa Elena i zakup pamiątek.

Spotkanie z Kwerami

Przed kolacją spotykamy się jeszcze z przedstawicielem tutejszej społeczności Kwakrów, którzy dali początek Monteverde, tutejszej ochronie przyrody i serom słynnym w całym kraju.

Jutro zatrzymamy się w ich fabryce serów, by zakupić kilka sztuk i skosztować także ponoć najsmaczniejszych w okolicy lodów.

Pojechali i napisali: