Docieramy na Zanzibar
Zanzibar zaskakuje nas od samego początku. Po długim locie wydaje nam się, że jesteśmy w jakimś szalonym filmie. Akcja toczy się na przemian wolno – szybko – jeszcze wolniej. Lądujemy na maluteńkim lotnisku, gdzie na przywitanie wszyscy wołają do nas „jumbo”- znaczy „cześć”.
Od razu wręczają nam tony papierologii do wypełnienia – inaczej z...