Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Kolejna pobudka o 6:30, śniadanko i o 8:00 już przygotowani do trasy na północ Tajlandii. Pierwszy postój mieliśmy w Lampang – mieście słynącym z wyrobów ceramicznych najlepszej jakości, drewna tekowego oraz kolorowych pojazdów konnych, wprowadzonych tu przez Anglików na początku XX wieku. W Lampang zwiedzaliśmy dwie przepiękne świątynie. W jednej z nich oglądać można przepiękną replikę szmaragdowego buddy, oraz pomnik białego słonia, na którym ów Budda był wieziony. Krąży również związana z tym słoniem historia, iż w drodze do Bangkoku słoń zatrzymał się w Lampang i za każdym razem gdy prowadzono go dalej, wracał w to samo miejsce, Tajowie odebrali to jako znak od Boga i postanowili trzymać posąg buddy właśnie w świątyni w Lampang. Stał on tam 32 lata, po czym został przewieziony już do stolicy. Świątynie zrobiły na nas wielkie wrażenie, widać już odmienną architekturę, wpływy Birmańczyków, różnorodną kolorystykę, bogatsze zdobienia. Na targu niedaleko jednej ze świątyń zakupujemy różne pamiątki ceramiczne, obowiązkowo z malowanym ręcznie kogutem, który jest symbolem tego miasta. Zadowoleni wsiadamy z powrotem do busa i jedziemy w dalszą drogę. Przed nami 2 h jazdy do Phayao – miejscowości z przepięknym, sztucznym zbiornikiem wodnym, gdzie mamy lunch i przerwę na pyszną kawę. Czas nas nagli, gdyż obowiązkowo chcemy zdążyć do pięknie mieniącej się w słońcu białej świątyni niedaleko Chiang Rai przed zachodem słońca. By umilić sobie czas, poprosiliśmy kierowcę o włączenie jakiejś tajskiej muzyki. Okazało się jednak, że ma tylko angielską. Rod Steward mimo wszystko przypadł nam do gustu. Krajobrazy dookoła znów uległy zmianie. Mnóstwo skalistych masywów górskich, mniejsze, mało turystyczne wioski, więcej lasów, mniej poletek ryżowych, jak zwykle pięknieJ W świątyni wylądowaliśmy o 17:10. Niestety wstęp do środka był już niemożliwy, jednak z zewnątrz robiła tak imponujące i niesamowite wrażenie, że rekompensowało to wszelkie niedogodności. Taki punkt programu na koniec dnia był istną perełką. Zadowoleni zmierzaliśmy następnie już do hotelu, zatrzymując się na targu z owocami i zakupując owoce na kolejną kolację. Hotel przepięknie położony na uboczu (jak powiedział Ludwik, w szczerym polu) z imponującym basenem i ładnymi domkami mieszkalnymi. Kolacja dziś odbywała się u Krystyny i Ludwika. Ubawiliśmy się niesamowicie patrząc na siebie walczących z wyślizgującym się i brudzącym od brody do czoła mango, a jednak jego soczysty i słodziutki smak był niebiański. Na deser oczywiście po kawałku niezastąpionego pomelo, bez którego ciężko nam się było obejść, każdego dnia był to podstawowy produkt kolacji. Po wspólnej, obfitej wieczerzy udaliśmy się do wygodnych łóżek.Pozdrawiamy.
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"