Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Dzisiaj każdy budził się we własnym zakresie. Wyjazd mieliśmy ustalony dopiero na 11:00, tak więc od rana mieliśmy czas by dopakować walizki, zjeść śniadanie i odbyć porządną sjestę. Tylko Ludwik i Krystyna mieli wagę w swoim pokoju, tak więc biegaliśmy z piętra na piętro i ważyliśmy wszystko dokładnie, by w miarę zmieścić się w dozwolonych 20 kilogramach. U niektórych było to już wręcz niemożliwe, zdecydowałam więc, że spróbujemy grupowej odprawy- udało się! Na lotnisku odprawiliśmy razem wszystkie 6 bagaży na Phuket tak, że suma kilogramów się zgadzała. Nadszedł czas na pożegnanie z Ekim i naszym bardzo miłym kierowcą. Szkoda było rozstawać się po tylu wspólnie spędzonych dniach. Uścisnęliśmy sobie wszyscy dłonie na pożegnanie, ukłoniliśmy się w tajskim podziękowaniu i powoli zmierzaliśmy już w kierunku odpowiedniej bramki wylotowej. Na Phukecie wylądowaliśmy o 15:05. Tam czekał już na nas kolejny przewodnik – Ołn. Jak niektórzy stwierdzili, nie tak przystojny jak poprzedni, jednak okazał się niesamowicie pomocny i miły z zachowania. Nie oszczędzał nam również wiedzy i ciekawostek na temat wyspy Phuket i całej Tajlandii. Rejestracja w hotelu trwała wyjątkowo długo, opłaciło się jednak czekanie. Po długich dyskusjach na temat ulokowania i standardu pokoi otrzymaliśmy w końcu 3 domki obok siebie, tak, by wspólnie wzywać busa, który podwoził nas na śniadanie. Na odświeżenie również powitalny drink, w postaci świeżego kokosa z parasolką. Pół godziny na regenerację i o 18:00 zmierzaliśmy na wystawną kolację połączoną z FantaSea show. Jest to najbardziej znane show na tej wyspie, pokazujące folklor wszystkich prowincji Tajlandii oraz historię poematu Ramakien. Bufet kolacyjny obfitował we wszystkie możliwe dania. Jako że byliśmy bardzo głodni, nie szczędziliśmy sobie coraz to nowych przysmaków, od tych typowo tajskich, po japońskie, śródziemnomorskie czy europejskie. Spektakl na ok. 3 tysiące osób zaczął się dopiero o 21:00 i trwał półtorej godziny. Nie wolno było wnosić kamer, aparatów bądź komórek. W spektaklu brały udział najróżniejsze zwierzęta związane z codziennym życiem w Tajlandii: przede wszystkim słonie, ale również bawoły, tygrys, kozy, czy nawet koguty. Oprócz tego prezentowano najróżniejsze tańce regionalne, śpiewy, historię walki króla Ramy z demonem czy akrobacje bądź magię. Pełen zasób atrakcji, zachwycający chyba najbardziej dużą rzeszę dzieci, które widząc tańczącego bądź kłaniającego się słonia, wzdychały z zachwytu. W hotelu zjawiliśmy się dopiero ok. 23:00, pierwszy dzień był więc pełen wrażeń. Wszyscy momentalnie udaliśmy się do swych łóżek, by móc wstać kolejnego dnia o 5:30.
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "