Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Kolejna zmiana czasu w powietrzu, teraz 11 godzin do przodu względem czasu polskiego. Kolejny bardzo długi lot, następne 11 godzin. Lecimy naprawdę na koniec świata. Samolot wypełniony po brzegi. Śpimy, nadrabiamy zaległości filmowe, czytamy.
Lądujemy w południe w Auckland, wiosna w pełni. 20 stopni, słońce i od razu dobre humory. Oczy się nam kleją ze zmęczenia, ale bacznie obserwujemy wszystko co dzieje się wokół by nie uronić żadnych ważnych faktów. Odprawa graniczna i każdy z nas z inną literką maszeruje dalej. Kategoria A zostaje wzięta pod lupę, pozostali mogą iść dalej. Kontrola naszych walizek, nie udaje się przemycić kabanosów. Lądują w koszu. Maciek H. swoimi sposobami załatwił sobie mycie sandałów trekkingowych. Pozostali już na płycie czekają na nas. Bagaże dotarły w komplecie. Teraz dzwonimy po nasz busik. Ta wycieczka rządzi się innymi prawami, bo sami prowadzimy wypożyczone autka. Pierwsze autko to Maciek H. dzisiaj za kierownicą, B, A i Estera, za nami Rysio za kierownicą i Zosia, Hanka, Basia i Marek obok, i na koniec Maciek M. jako kierowca z Mariuszami i Agą Ch. Wyjątkowo dużo par o tych samych imionach, pewnie w trakcie pojawią się lokalne pseudonimy. Premiera jazdy po lewej stronie. Najdziwniej z rondem, potem jeszcze trzeba opanować kierunkowskaz i nie mylić go z wycieraczkami. Ruszamy do miasta. Upragniony prysznic coraz bliżej.
Pierwsze koty za płoty. Oczywiście wszystko nowe, wszystko dziwne. Jakoś inaczej. Nasz hotel leży w samym centrum, tu jedynym ale wielkim problemem okazuje się parkowanie, wszystko pełne i bardzo drogie. Ale bierzemy się na sposób i za radą kiwi znajdujemy miejsca gdzie płacić nie trzeba. Wymieniamy ostatecznie nasze autka i na chwilę zamykamy się w pokojach. Pierwsza chwila oddechu po 46 godzinach w podróży.
Mimo zmęczenia i niedospania udajemy się na wieczorny spacer po mieście. Warto to zobaczyć, szczególnie w sobotni wieczór. Ruch, zgiełk, sporo młodzieży, w przebraniach Halloween, gwarno, wesoło i miła bryza od wody. Spacerujemy dzielnie, powłócząc czasami noga za nogą, bo zmęczenie stara się wygrać z naszą silną wolą. Odprawa na jutro i jeszcze Sky Tower. Symbol Auckland, wysoka wieżą telewizyjna, piękny widok z góry na całe miasto. Jest na co popatrzeć. Kolacja na szybko, po drodze Miły i smaczny Turek, niektórzy Mc Donald’s obok naszego hotelu. Jesteśmy skonani. Ale miasto zrobiło na nas bardzo dobre wrażenie, już słychać komentarze: Kraj szczęśliwych ludzi, Raj, Błogość. Jutro dzień pełen planów i nasze dalsze wdrażanie się w tajniki ruchu lewostronnego i na pewno cała moc licznych niespodzianek. A teraz błogi i bardzo wyczekiwany sen. Dobranoc!
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "