Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Wracamy grubo po 21.00 Czas na spanie. Za oknem mnóstwo świateł i muzyka. Egipt się bawi, z pewnością wesela na Nilu. To taka moda, że rodziny wynajmują całe statki i zapraszają gości na rejs i kolację weselną. Przy naszym hotelu rozpościera się widok na najbardziej ruchliwą część rzeki w mieście i tu zderzają się instrumenty z kilku statków, do tego migoczące światła i niezapomniany widok. A rano to samo miejsce to jeden wielki klakson, od lat powtarzany jest dowcip, jak to Egipcjanin kupując samochód sprawdza w pierwszej kolejności sprawność i głośność klaksonu. Wszyscy trąbią i w sobie tylko znany sposób wiedzą co jaki sygnał oznacza. Jeździć po Kairze nie jest łatwo.
My ruszamy na lotnisko. Dzisiaj przed nami lot do Luksoru, jako opcję miałyśmy pociąg, ale mimo odwagi i całej sympatii godzina lotu wygrała z całonocną eskapadą z dzieckiem i bagażami pociągiem. Tym bardziej, że kobiety tu same nie podróżują. A lot pełen, ale bardzo szybko i sprawnie. I wita nas Luksor – jedno obok Asuanu z moich ulubionych miejsc w Egipcie. 28 stopni, błękitne niebo, same wspaniałe zabytki, dorożki, najbardziej błękitny Nil na świecie, palmy i kwitnące o tej porze roku kwiaty. Bosko.
W hotelu wszystko gotowe, tu dostajemy jedynie łóżeczko o którym muszę wspomnieć bo to w bardzo egipskim stylu. Wspominam o tym w recepcji, bo tak rezerwowałam hotel, zamawiając łóżeczko. Nie ma go w pokoju, ale na pewno zaraz będzie. Obiecuje manager, przekazuje to dalej i tak pewnie kończy się na panu który ma je nam donieść. Nas nie ma, idziemy na obiad, a w tym czasie pan przynosi nam łóżeczko. Łóżeczko? Raczej wrak łóżeczka. Obiekt iście muzealny, z powyrywanymi wszystkimi elementami, łącznie z gąbką, nie sposób w nim leżeć po podłoga jest zgięta na pół wystają druty, a części, które można otworzyć są otwarte i nie można ich zamknąć. Czyli w skrócie łóżeczko, które pewnie pamięta czasy faraona i z pewnością nie spełnia żadnych norm unijnych.
Nagle cała moja miłość do Egiptu zamienia się w pilocką walkę o swoje dobro. Krótka ale treściwa rozmowa z recepcją. I co się okazuje, że za minut dziesięć mamy już nowe łóżeczko, w stanie dobrym +. I co się okazuje? To było jako drugie gdzieś w składziku. A pan który je wyjmował na łóżeczkach się nie zna, bo w Egipcie dzieci śpią z rodzicami a nie w jakichś łóżeczkach. I jak tu nie kochać Egiptu? A zdjęcia chętnie Wam pokażę, w osobnej galerii.
Po wygranej walce znowu mamy dobry humor i czas na zasłużony odpoczynek. A wieczorem po raz pierwszy ruszamy do miasta. Ale nie pieszo. Od zawsze Luksor kojarzy mi się z dorożkami. I mam tu nawet swojego woźnicę, od zawsze pomagał mi przy grupach. Wielki i silny jak tur Mohamed. I teraz wystarczy że zagaduję jednego z natrętnych dorożkarzy o Mohameda i podaję jego numer dorożki, od razu patrzą na mnie inaczej, jestem wtajemniczona, wiem coś więcej. Nie mija 5 minut a Mohamed stoi przy nas i przeciera oczy ze zdziwienia, ja tutaj i sama, to znaczy bez grupy z dzieckiem?
Już siedzimy w koszu i jedziemy. Nawet nie pyta dokąd, jedzie przed siebie. Przystaje, zeskakuje z kozła, wraca ma w torebce colę i wodę i sok dla dziecka. Ot tak po prostu.
Wieczorem zwiedzamy Świątynię Luksorską, jest już ciemno, obiekt pięknie podświetlony i do tego pusto. Uwielbiam to miejsce o tej porze.
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."