Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Dziś najdłuższy dzień programowy po Armenii. Zaczęliśmy od zwiedzania Erewania – Plac Republiki zachwycał pięknymi budowlami z tufu wulkanicznego, który jest najczęściej używanym w Armenii materiałem budowlanym. Objechaliśmy główne ulice miasta podziwiając po kolei parlament, pałac prezydencki, przepiękne parki, wernisaże, operę, oddziały uniwersytetu, budynki rządowe, fabrykę słynnego koniaku Ararat oraz wiele innych pięknych budowli. Następnie wjechaliśmy na najwyższy poziom schodów kaskadowych, z których rozpościerał się widok na całą stolicę, niczym amfiteatr, w którym Ormianie stanowią widownię, a góra Ararat jest aktorką wdzięczącą się przed publiką. Zeszliśmy majestatycznymi,kaskadowymi schodami na sam dół, zwiedzając wnętrza muzeum sztuki nowoczesnej i spacerując aż do opery.
Kolejny punkt programu był obowiązkowy ale trudny. Odwiedziliśmy muzeum pamięci ofiar rzezi Ormian z 1915 roku. Zwiedzane muzeum, poznanie dokładnej historii, zdjęć, dowodów, podejście pod wieczny ogień na długo pozostanie w naszej pamięci.
Muzuem manuskryptów z pomnikiem Masztota przed frontowym wejściem - twórcy alfabetu ormiańskiego, dało nam możliwość przyswojenia niesamowicie dokładnej wiedzy na temat manuskryptów ormiańskich z różnych dziedzin nauki na przestrzeni tysiąca lat.
Eczmiadzyn to miasto, w którym chrześcijaństwo się zaczęło. To tu mieści się najważniejsza świątynia Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego - Kościół - Matka - Katedra. To tu znajduje się siedziba najwyżej głowy kościoła - Katolikosa Patriarchy. Zwiedzaliśmy również Kościół św. Krypsyna, w którym znajduje się grób jednej z mniszek, mających głosić chrześcijaństwo w IV wieku. Miasto zrobiło na nas wielkie wrażenie. Świątynia pełna była pielgrzymów przybywających z całej Armenii, by móc się pomodlić, bądź ucałować księge liturgiczną czy ikony.
Niedaleko Eczmiadzyn zatrzymaliśmy się na obiedzie, który należał do jednego z najobfitszych podczas całego naszego wyjazdu. Zaczęło się od wielkiego talerza sałatki dla każdego, poprzez lokalną zupę na bazie jogurtu Tan Apur ( ponoć ma działanie lecznicze - pycha!) i ogromne drugie danie w postaci - lokalnie przygotowywanego makaronu i słynnych klopsów wołowych - kofty. Tu warto wspomnieć, że trafiliśmy akurat na klopsy na bazie wymion krowych, co niektórzy dowiedziawszy się po zjedzeniu, długo trawili, mimo że im bardzo smakowało. Nie martwcie się jednak, klopsiki przygotowywane są z różnego typu wołowinki, dla każdego coś pysznego! Popijając danie lokalną kawą bądź mniej lokalną herbatą byliśmy już tak objedzeni i opici, że pojawiły się żarty - grupa zostaje w miłyum cieniu na sjeście, ja z Sonią ( przewodniczką) jedziemy zrobić zdjęcia i później je pokażemy.
5 minut sjesty i jednak wszyscy się zmobilizowaliśmy do dalszej drogi. Zatrzymaliśmy się przy jeszcze jednym kompleksie klasztornym - Zwartnoc - z tórego niestety obserwować można tylko ruiny, jednak bardzo ciekawe. Po tym kompleksie nadszedł czas na powrót do stolicy. W mieście zrobiliśmy mały przystanek w pobliskiej cukierni, gdzie zakpiliśmy lokalne pączki z czekoladą i budyniem i wróciliśmy do hotelu.
Wieczorem jak zwykle spotkaliśmy się na integracji. Mieliśmy wielki plan, by wybrać się późną porą na pokaz fontann, jednak skończyło się na dłuższym posiedzeniu w bardzo przytulnym hotelu. Około 22:30, gdy rozeszliśmy się już do swych pokoi, za oknami zagrzmiło, błysnęło i lunęło. Ufff, dobrze, że zdecydowaliśmy się na pobyt w hotelu!
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"