Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Wszystko super. Pierwszego dnia po przylocie pojechaliśmy do hotelu, gdzie mieliśmy czas na prysznic, kilka godzin drzemki i śniadanie. Następnie ruszyliśmy zobaczyć co ciekawego ma do zaoferowania Chenai. Bardzo wszystkim się podobał kościół św. Tomasza, a następnie pojechaliśmy do fortu, który obecnie wykorzystywany jest przez lokalnego gubernatora (kobietę, która wcześniej grała w wielu tamilskich produkcjach filmowych lat 70 i 80). W drodze do Mahabalipuram odwiedziliśmy plażę, na której tsunami w 2004 roku wyrządziło wiele szkód. Niektórzy z uczestników, po mojej namowie, zdecydowali się na spróbowanie lokalnych dań - tali, czy innych specjałów.
Dzisiejszy dzień wykorzystaliśmy na zwiedzanie świątyń pobudowanych przez dynastię Pallawów w VII I VIIIw. naszej ery. Można tu znaleźć kilka ciekawych zabytków z tego okresu - zarówno bardzo bogate niemal trójwymiarowe płaskorzeźby, czy świątynie wykuwane z jednego kawałka kamienia. Po lunchu pojechaliśmy odwiedzić szkołę pobudowaną po tsunami. Zawieźliśmy tam kilkadziesiąt pudełek z kredkami i piłki. Pytanie, kto nauczy ich zasad gry w siatkówkę:)?
