Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Wenezuela 1-19.02.2015

Czas do domu


19-02-2015

I tak zakończyliśmy nas pobyt w Wenezueli. Z pewnością widzieliśmy bardzo wiele, niestety trafiliśmy na moment bardzo trudny dla całego kraju. Większość rzeczy nie do zdobycia, nie ma mleka, nie ma paliwa, nie ma proszku do prania, nie ma nawet wody do mycia filiżanek w kawiarni… Jednak spotkaliśmy wielu ciekawych ludzi, ustanowiliśmy nasz własny ranking oglądanych miejsc i jednogłośnie na podum ustawiliśmy Canaimę i wodospad Salto Angel, miejsca drugie i trzecie – tu były pewne rozbieżności, jedni mówili Antigua Mission, inni delta rzeki Orinoko, jeszcze inni obstawiali los Llanos, z pewnością zwyciężyła przyroda. Oczywiście wręczyliśmy także maliny, czyli niechlubne nagrody dla miejsc do których nie chcielibyśmy wrócić by na przykład coś tam zjeść, bezsprzecznie wygrała restauracja hotelowa w Maracaibo, ale dla równowagi wytypowaliśmy także miejsca z najsmaczniejszą kuchnią: Merida i Maturin. Tu też duża zgodność.

I pewnie do zobaczenia całego kraju zabrakło nam archipelagu Los Roques i Roraimy, ale mamy powód by kiedyś jeszcze tu wrócić.

Póki co lecimy z Caracas do Madrytu, tam by skrócić sobie czekanie wybieramy się na zwiedzanie El Escorial, a potem tylko krótki lot do Berlina i odbierzemy nasze kakao, hamaki, łuki i pełni dobrych wspomnień wrócimy do domów by planować kolejne wyprawy. Oby wspólnie.

Pojechali i napisali: