Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Budzik dzisiaj ustawiony na 5:30, zaplanowałam na dzisiaj całodniowe safari w Parku Krugera. Za oknem całkowite ciemności, jeszcze. Safari wyrwie mnie z łóżka zawsze i wszędzie o każdej porze, Maciej musi, więc wstaje bez większego marudzenia a Basia zgadza się na przeniesienie w piżamie do samochodu, gdzie smacznie sapiąc śpi sobie dalej. Do bramy parku mamy kilka kilometrów, zmierzamy według znaków po ciemku. Przy samej bramie mały ruch, rejestrujemy się w wielkiej księdze gości, kupujemy gorącą kawę i kanapki i ruszamy. Basia jeszcze na śpiocha, tuż za bramą orientujemy się, że Maciej nieopatrznie zjadł jej kanapkę, bo była taka smaczna, wracamy do mini kiosku przed bramą, bo następny obóz dopiero za dwie godziny. Przerwa na toaletę i wtedy orientujemy się, że zapomnieliśmy dla śpiącej wówczas Basi zabrać jakichkolwiek butów. Tak, odpowiedzialni Rodzice na wakacjach. Baśka za to wniebowzięta, zapowiada się cały dzień na rączkach.
Jak się okazuje nie tak do końca, bo przecież bieganie na bosaka jest nader przyjemne, a do tego są jeszcze o wiele numerów za duże buty Taty…
Posileni wjeżdżamy do parku, takiego Krugera nie widziałam jeszcze nigdy dotąd, wygląda jak Bieszczady u nas we wrześniu przy cudnej pogodzie, busz mieni się kolorami żółci, pomarańczy i czerwieni. Niesamowicie to wygląda, gęsty i zielony busz zamienił się w mozaikę ciepłych kolorów które zachęcają do wypatrywania zwierzaków, a tych nie brakuje. Tuż za bramą raczy nas wielkie stado bawołów, głównie matki z maluchami, dopiero za nimi wielki samotny byk. Kawałek dalej jedno z wielu na dzisiejszej trasie stad słoni, potem niezliczone impale, które komponują się bajecznie z kolorami sawanny.
Basia odkrywa dobrodziejstwa lornetki i bawi się w wyszukiwanie ptaków oraz zwierzaków w oddali. My polujemy na to co pojawia się po prawej i lewej stronie auta, zatem nic nie umknie naszym oczom, wspólnie przeczesujemy okolicę centymetr po centymetrze.
Pełni zachwytów odkrywamy coraz to nowsze zwierzaki odhaczając je na specjalnej liście dołączonej do mapy parku.
Pogoda jak marzenie, nie jest za gorąco, ludzi niezbyt wiele, widoczność genialna, nawet kilometrowe przejazdy bez żadnych zwierzaków nie są monotonne, sprawiają nam wiele przyjemności. Jak tylko oddalamy się od asfaltu i przemierzamy trasy równolegle położone do rzeki odkrywamy całe wielkie stada małp, hipopotamów, słoni, ptaki wodne i nie tylko. Spod kół auta wypełza nam przestraszony wąż, na gałęzi przeskakują spłoszone wiewiórki, Basia odkrywa przy drodze słynnego Zazu czyli dzioborożca mądralę z „Króla Lwa”.
Krążymy tak od jednego obozowiska do drugiego. Przystajemy na przepyszne śniadanie, iście królewskie, z widokiem wartym milionów. Niesamowity zasięg przestrzenny, wspaniała perspektywa i ten zapach wiosny w powietrzu. Jak dotąd tak pachniała pampa na Altiplano w Peru, zjeżdżaliśmy wtedy na rowerach z prawie 5000 metrów, a rozgrzane wiosennym słońcem zioła pachniały świeżością, miętą i zdrowiem. Teraz ta historia się powtarza zapach jest bardzo przyjemny, tyle, że to Afryka czyli jeszcze lepiej.
Niestrudzeni w boju nie odpuszczamy żadnej trasy szutrowej, zaglądamy na każdy punkt widokowy, a tu odnajdujemy przycupnięte stado kudu, obok bawoły, nad wodopojem żyrafy, i to ile, 1,2,5,7?!!!
Cudnie ustawione przodem do nas powolutku pochylają się nad wodopojem szukając sobie dogodnej pozycji by napić się wody.
Zerkamy na zagarek, przed zachodem słońca musimy zdążyć do bramy wjazdowej. O 18:00 będzie już zamknięta.
Kolacja tuż za bramą parku, przy ognisku i świecach. Na talerzu oczywiście dziczyzna , wprost spod krzaka.
Dobranoc! I znowu nie udało się nam obejrzeć naszej lodży za dnia.
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."