Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Madagaskar, od zawsze był na mojej liście marzeń. Były już przymiarki od dawna, kiedyś już nawet potwierdzona grupa, ale nie mi było dane ją popilotować. Aż do dzisiaj. Walizka spakowana, szczepienia zrobione, książki Fiedlera, Kreta, Owsianego przeczytane kilkukrotnie. Prawie wszystkie dostępne artykuły o lemurach: katta, lisicowatych, szerokonosych, bambusowych: skserowane, przeczytane, utrwalone, baobaby podzielone na grupy i gatunki, program za pazuchą, można ruszać. Droga do Warszawy to preludium. Tu w miłym gronie pyszna kolacja i dobre wino na powitanie z Madagaskarem jeszcze w Polsce. Potem już tylko Paryż i długi lot do Antananarywa. Patrzycie pewnie z przerażeniem na nazwy i gubicie sylaby w długich nieznośnie łamańcach językowych. Też nie wierzyłam, że uda mi się wymówić je bezbłędnie, ale z pomocą pospieszyli sami Malgasze skracając nazwy udziwnione do bardziej udomowionych form jak Tana.
Lądujemy o czasie, na lotnisku bardzo swojsko. Prócz rześkiego powietrza, które nas wita tuż po zejściu z samolotu iście afrykański zapach. My z Basią czujemy wprawdzie więcej zapachów lotniskowych, ale Ela wyraźnie odkrywa zapachy afrykańskie. Nie ma autobusu, nikt nas nie kieruje pod rządek do wyjścia, idziemy sobie radośnie nocą do hali przylotów, tu czarny tłum kłębi się pod drzwiami by w ogóle wejść do sali przylotów. A tu najpierw znaczki wizowania, potem kontrola paszportowa i trochę sztuczne miejsca pracy. Zupełnie zbędni są aż czterej panowie do przekładania paszportów i jeszcze jeden niczym wisienka na torcie, który zamaszystym podpisem opatruje nasze stronice w paszporcie tym samym oficjalnie witając nas na Madagaskarze.
Bagaże mimo kartonów i darów dla ubogich w komplecie. Przy wyjściu czeka na nas już nasz przewodnik, zabiera nas do auta. Trzeba walczyć, bo prócz niego pojawia się sporo pomagierów, co to by chcieli koniecznie i na siłę nas uszczęśliwić ciągnąc lub pchając nasze wózki i walizki. Wreszcie siedzimy w środku auta i jedziemy do hotelu. Noc w stolicy, do tego sobota, pusto, stragany i przydrożne garkuchnie pozamykane. Miasto śpi, jest 1 w nocy. Pojedyncze auta taksówki stare renault i citroeny to wspominki z lat kolonii francuskiej przemykają chcąc pozostać niezauważone po wąskich uliczkach. Śmiesznie brzmią opowieści naszego przewodnika, który niezrażony porą i ciemnościami wokół stara się nam zwizualizować pola ryżowe, sztuczne jezioro z pomnikiem anioła, ratusz. Przekładamy to na jutro. Za to w samym centrum, gdzie zatrzymujemy się by kupić wodę, która tak naprawdę sama wciśnie się nam przez okno do auta tętni życie. Ludzie, w tym matki z małymi dziećmi opatulone w derki, koce i puchowe kurtki siedzą nad maleńkimi ogniskami przygotowując mini szaszłyki, obok w skrzynkach piwo, zestaw akurat na sobotni wieczór. Ludzie siedzą na ławkach przy niskich stołach, taka dyskoteko-klubokawiarnia pod gołym niebem.
W hotelu bardzo sprawnie kwaterujemy się w pokojach i odsypiamy zarwane noce, dla nas już dwie pod rząd.
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."