Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Zmiana czasu w tę stronę jest zawsze dość bolesna, mimo zmęczenia od 4 w nocy trudno już dospać. Zatem jestem na śniadaniu dość wcześnie. Wschód słońca i widok z pokoju na całe miasto, a potem także z restauracji jest cudny. Dzisiaj w planach wyjazd kawałek poza miasto, by zobaczyć Indian Embera. Mimo wcześniejszych zapowiedzi zwiastujących deszcz okazuje się, że przede mną kolejny słoneczny dzień.
Droga do portu nie trwa zbyt długo, przy okazji mam możliwość, żeby zobaczyć, jak wygląda Panama poza stolicą. Przypomina trochę sąsiednie kraje latynoskie.
W porcie okrętuję się w małym czółnie i płyniemy do wioski Indian, tu niepotrzebnie pierwszy przystanek, ponieważ jak się okaże później i tak wrócimy tutaj jeszcze na lunch. Gra orkiestra złożona z trzech muzyków, kobiety w swych pięknych strojach i koronach z kwiatów witają nas przy wejściu do wioski. Całe show kradnie jednak mały chłopiec, który przytula swoją małpkę. Ta oswojona i przywiązana do niego daje się karmić z ręki, przytulać i fotografować.
Ponownie schodzę do rzeki, płyniemy dalej do wodospadu. Niestety poziom wody jest bardzo niski i zazwyczaj łódź radzi sobie świetnie z przepłynięciem całego odcinka, tymczasem szoruje dnem po kamieniach i muszę wielokrotnie wychodzić z łodzi, by ja przepchnąć po rzece.
Robi się coraz cieplej. Wreszcie dobijamy do brzegu, stąd trzeba podejść pod wodospad. Jest na tyle gorąco, a woda wydaje się przyjemna, że szybko wskakuję w strój kąpielowy i jestem już pod wodospadem. Pewnie w porze deszczowej wygląda on bardziej okazale, ale taki jak dzisiaj też wystarczy, by się schłodzić.
Wracam do wioski Indian na przekąskę. Indianki w swych tradycyjnych strojach podają kawałek smażonej ryby oraz placuszki arepa w talerzykach z liści bananowca. Potem plater owoców. Wprawdzie po drodze zakupiliśmy ich więcej, a dostaliśmy tylko arbuza i papaję, ale reszty się szuka.
Na sam koniec show taneczny, podczas którego wioska pokazuje nam kilka swoich tańców w rytm indiańskiej muzyki. I tak tanecznym krokiem żegnamy się z Indianami.
Czas na powrót do miasta.Teraz w programie punkt, na który najbardziej czekałam podczas pobytu w Panamie, czyli Kanał Panamski. Nie mam racjonalnego wytłumaczenia, dlaczego akurat to miejsce było dla mnie tak ważne, ale bardzo chciałam je zobaczyć. Mam wejściówkę vipowską i wolno mi na kilka minut podejść właściwie do samego brzegu kanału akurat w czasie przeprawiania się przez kolejną śluzę wielkiego statku.
Rzeczywiście kanał robi wrażenie, z kolejnych stopni tarasu widokowego widać go z góry jak na dłoni. Muzeum idealnie objaśnia zasady działania całego systemu śluz. Kolejne podróżnicze marzenie spełnione.
Trochę przedłuża się zbiórka powrotna, więc chwytam taksówkę z kilkoma innymi osobami i jedziemy na targ z owocami morza oraz rybami. Tu od rana sprzedaje się dary morza, można też wybierając sobie konkretne stwory mieć je od razu usmażone lub grillowane i podane na miejscu.
Dzisiaj wybieram ceviche, które jest tutaj daniem narodowym, świeżo pokrojona ryba marynowana w sosie z cytryną/limonką, cebulką i kolendrą u każdego kucharza smakuje inaczej.
Na sam koniec dnia wyprawiamy się do restauracji z folklorem panamskim i choć jest małe zamieszanie z godziną rozpoczęcia występów to te już bronią się same i prezentują kilka naprawdę dobrze odtańczonych fragmentów kultury panamskiej.
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"