Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Budzę się bardzo rano, nie mogę dospać do śniadania. Pogoda o wiele lepsza niż wczoraj, nie pada, nad zatoką piękne słońce. Zapowiada się cudowny dzień, tego nam właśnie potrzeba.
Ruszamy o 9:00. Nowością jest dla nas przesiadka do Iła, wielkie mocne auto będzie teraz dla nas domem na najbliższe dni. Zajmujemy miejsca, układamy bagaże, mościmy sobie gniazdko na najbliższe kilka godzin. Zapowiada się bardzo długi przejazd, przed nami 500 km do przejechania.
Pierwszy postój po 2 godzinach drogi. Nie jesteśmy bardzo głodni, ale nadarza się okazja, więc zamawiamy pielmieny z mięsem, kiedy te się kończą sięgamy po buły z nadzieniem i małe twarogowe ciasteczka.
Kawa, sok i dalej w drogę, integrujemy się w pełni zaśmiewając przy tym, w maszynie kolejne barwne opowieści.
W połowie drogi przy końcu asfaltu mamy postój na obiad. W małym lokalu będącym czymś pomiędzy kawiarnią a restauracją zamawiamy to co jest, mamy tu pyszny obiad: barszcz, szczawiowa, rosół z pulpecikami. Na drugie kotlety mielone, mięsko pod beszamelem albo ryba i dodatki. Smakuje jak u mamy.
Pychota!
Krótki spacer w poszukiwaniu starych drewnianych domów, ale nie ma ich w Miłkowie zbyt wiele.
Wreszcie ostatni etap drogi przed nami, mamy do przejechania około 300 km, ale tym razem już bez asfaltu, zostają nam tylko szutry i kamienie. Auto jednak daje sobie świetnie radę z taką nawierzchnią. Jedziemy bardzo szybko i o 19 docieramy na miejsce.
Tu jesteśmy przekierowani z jednego hotelu do drugiego, należącego do tej samej właścicielki. Zajmujemy domki i ustalamy plan działania, najpierw wszyscy ruszamy do miasta na spacer, a potem wracamy i idziemy do sauny. Na sam koniec dnia kolacja. Miejsce, w którym mieszkamy ma własny ogródek, z mnóstwem warzyw i owoców i to jakich dorodnych, obok kwiatki w wymyślnych doniczkach, niektóre w butach, inne w garnuszkach.
Zaskoczeniem jest dla nas Internet.
Dzisiaj mamy imieniny Krzysztofa, za płotem wulkany, w tym najwyższy wulkan Kamczatki o wysokości 4700 m, Kluczewskaja Sopka, obok Tołbaczik, dokąd jedziemy juto. Śpiewamy sto lat, jest nawet tort, wieczór kończymy krótko przed północą.
P.S.
Dzisiaj po raz pierwszy wyciągnęliśmy nasze siatki na komary. Zapowiadano, że będzie ich dużo. I pojawiły się zupełnie nagle podczas jednego z postojów. Było ich wszędzie bardzo dużo, i choć nie gryzły i nie były zbyt napastliwe to i tak nas nieźle wystraszyły. Ale mamy cały wielki arsenał do walki z nimi. Damy RADE.
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "