Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Statek odpływa o 13:00, nasze przedpołudnie zaplanowane co do minuty.
Najpierw jedziemy, by zobaczyć z bliska niedokończony obelisk. Oglądany tutaj w kamieniołomach robi wrażenie, kiedy stoi się tuż przy nim. Dopiero wtedy można realnie ocenić jego rozmiary. Jest już ciepło, a to dopiero 8 rano.
Kolejny zabytek to Świątynia w Kalabszy. To nie jest zbyt popularne miejsce, jej blask skutecznie kradnie Świątynia na Philae, i pewnie zasadnie patrząc na sam kształt i wielkość. Nam podoba się tu jednak szczególnie, bo jesteśmy niemal sami. Kręcą się tu poza nami 4 osoby. Poza tym świątynia, choć surowa ma swój urok, a najbardziej podobają się nam zgromadzone tutaj zabytki przeniesione z przypadkowych miejsc wokół Nilu na odcinku Jeziora Nasera. Nie możemy się nadziwić całej akcji wynoszenia tych świątyń spod wody. Stale nie mieści się nam to w głowach.
A na deser zostaje mały grobowiec pełen kolorów, który mamy akurat szczególne szczęście, bo został otwarty tylko na miesiąc dla zwiedzających i już od 1 listopada będzie zamknięty dla archeologów francuskich.
Na sam koniec wracamy do Muzeum Nubijskiego. Tym razem udaje się nam wejść i zobaczyć ekspozycję, choć sala z najcenniejszymi zabytkami, czyli mumiami jest niedostępna. Na pocieszenie oglądamy zgromadzone tutaj posągi oraz sporo różnych ułożonych i posegregowanych obiektów z Nubii.
Wracamy na statek.
Drobny wypadek i Grażynka potrzebuje opatrzenia stopy. Zjawia się pan doktor i już na dzień dobry typ przepraszam, że żyję. A potem jest tylko gorzej — mimo że ma wielką skrzynię lekarską, to ta okazuje się nie mieć nic, czego potrzebujemy. Przemywa ranę watą polewając przeciętą butelką z płynem nad… koszem do śmieci. Potem chce urwać, dosłownie urwać kawałek wiszącej skórki na paluchu, a kiedy prosimy, by go odciął, sięga po skalpel. Wolimy jednak nożyczki. Tych nie ma. Mamy własne do paznokci. Plastra z opatrunkiem też nie ma, a dany mu przez nas jest wyzwaniem, bo nie ma go jak odciąć, a potem walczy, by go odkleić i przykleić. Nie wiem, czy to nas przeraża, czy śmieszy. Dodam, że cała wizyta nie odbywa się za darmo, natomiast nawet w tej kwestii można się targować.
Na szczęście jest apteka. Konsultacja online z Polską i mamy potrzebne leki, ale noga boli.
O 14 statek wypływa. Gromadzimy się na pokładzie górnym, by popatrzeć na znikający za nami Aswan, słońce, białe żagle feluk, wspaniałe widoki na zielone palmy, czego chcieć więcej.
W planach na dzisiaj: po tea time, wzorem angielskim zwiedzanie Świątyni w Komombo. Tu mamy okazję poczuć na własnej skórze co znaczy zwiedzanie z całą grupą ludzi, która podobnie jak my przybiła do portu o konkretnej porze i na konkretną godzinę musi na statek wrócić. Już nic nie jest puste, nie ma jak zrobić zdjęć bez ludzi, bo grupy stoją w kolejce, by zobaczyć kolejne „specjały” świątyni. Woleliśmy jednak ten spokojny styl zwiedzania.
Wieczór na najwyższym pokładzie, bo imieniny Uli.
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"