Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Na śniadaniu jesteśmy o 7:00 razem z kelnerami. Właściwie to już nasze drugie śniadanie, bo pierwsze jedliśmy o 4:00 nad ranem w tutejszej całodobowej małej kawiarni.
Nieopodal nas wielki plac Zocalo całkiem pusty o tej porze, Pałac Prezydencki, zamknięty dla zwiedzających z powodu pandemii, potem Katedra i wreszcie Hotel Jamesa Bonda, Domek z płytek, a na sam koniec Pałac Sztuk Pięknych. Robi się z tego całkiem ciekawy spacer po centrum, który wieńczymy churros w jednej z tutejszych najbardziej znanych kawiarni, a Maciej skusił się, na co nas przygotowywał od samego początku na tacos z podrobami.
Około 11 ruszamy w drogę, cel na dzisiaj to srebrne miasto Taxco.
I tym razem mieszkamy w samym centrum, tym razem jednak naprawdę z drzwiami wychodzącymi na główny plac miasta. Dzieciaki nie mogą doczekać się basenu, temperatura znacznie wyższa niż w stolicy, choć nadal jesteśmy wysoko.
Jedziemy zgodnie ze wskazówkami telefonu. Nagle wjeżdżamy niemal w sam środek targu, telefon jednak uparcie prowadzi nas dalej, a droga nie tylko staje się coraz węższa, ale i bardziej stroma. Pniemy się wprawdzie wyżej i wyżej, mijamy pojedyncze samochody, taksówki w przeważającej większości, Maciej nie poddaje się i jedzie, potem cofa, potem nawija, bierze zakręty na dwa razy i po naprawdę brawurowym przejeździe wyjeżdżamy nagle pokonują ostatnie metry po bardzo stromym zjeździe na sam plac Zocalo. Bardziej centralnie być nie może. Tu panowie bagażowi od razu chwytają nasze bagaże i odstawiają nam auto na parking.
A my po chwili na basenie, którego woda rzeczywiście jest bardzo zimna, wybieramy się na spacer do miasta. Jesteśmy głodni i szukamy po zwiedzeniu katedry miejsca na dobry i smaczny lokalny posiłek. Wszyscy kierują nas do jednej restauracyjki, szybko odkrywamy powód — z pewnością dostają tutaj niezłe prowizje, bo dania średnio po 20 dolarów za jedno. A my w małej knajpce bardzo meksykańskiej, za 20 dolarów objadamy się wieloma pysznymi daniami, serwując sobie nawet dokładki. Jest naprawdę przepysznie i lokalnie, choć może nie bardzo stylowo.
Jedziemy na szczyt wzgórza, gdzie z rozpostartymi rękoma czeka i patrzy na miasto Chrystus. Pan taksówkarz zabiera nas z samego Zocalo. Ile osób może się zmieścić do garbusa? Otóż idealnie taka rodzinka jak my wszyscy. Olek ląduje zgięty jak scyzoryk w bagażniku, my wciskamy się na tylną kanapę, przedniego siedzenia nie ma, a drzwi są na srebrnym łańcuszku. I tak zapakowani pniemy się i to kawał drogi na sam szczyt wzgórza. Tu poza pięknymi widokami oczywiście sesja zdjęciowa.
Taxco to bardzo klimatyczne miasto nadal pielęgnujące ogromną sprzedaż wyrobów ze srebra. Ale nie brakuje tutaj lokalnych smaczków, które odkrywamy popołudniem.
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "