Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Namibia 30.12.2022-11.01.2023

Rejs po Walvis Bay


03-01-2023

Dzisiaj dzień odpoczynku

Odpoczynku od długiej jazdy, ale nie od wrażeń.

Pierwszą część dnia spędzamy na wodzie. Dojeżdżamy do Walvis Bay i przesiadamy się na katamaran, którym wypływamy w rejs.

Rejs po Walvis Bay

W jego trakcie towarzyszą nam coraz to nowi pasażerowie. Chwilę po odbiciu od brzegu na pokład wskakuje pierwsza zaprzyjaźniona uchatka. Ochoczo pozuje do zdjęć i czeka na podziękowanie w postaci świeżej ryby.

Za chwilę atrakcja z drugiej strony statku. Na pokładzie lądują dwa pelikany. Co więcej, jeden z nich na miejsce lądowania wybiera głowę naszej Ali. Śmiechom nie ma końca.

Ptaki pozują do zdjęć i grzecznie czekają na poczęstunek od naszego kapitana.

A my wypływamy coraz dalej w morze. Podziwiamy statek pełen kormoranów, kolejne i kolejne uchatki – raz w wodzie, raz na naszym pokładzie. Korzystamy ze słońca i błękitnego nieba i wchodzimy w stan całkowitego relaksu. Nagle przed nami na wodzie widzimy dużą grupę uchatek polujących na ryby.

Humbak i delfiny!

Dla naszego kapitana to znak, że w pobliżu może być i wieloryb. I tak! W akompaniamencie naszych „ochów” i „achów” co parę chwil z wody wyłania się potężny humbak. Czy można chcieć czegoś więcej? Może jeszcze kilka delfinów? Nie ma problemu. Za chwilę za burtą pojawiają się i one. Chętnie płyną obok nas, raz po raz wyskakując z wody. Dopełnieniem tego niesamowitego przedpołudnia jest degustacja ostryg, poczęstunek i szampan, którym raczy nas obsługa statku. Trzy godziny mijają nam w okamgnieniu.

Wracamy do portu

Chwila czasu wolnego i przesiadamy się do samochodów terenowych. Teraz czeka nas rajd po pustyni w kierunku miejsca, gdzie wydmy schodzą do samego Oceanu Atlantyckiego. Co za widoki! Po drodze nasz przewodnik opowiada nam o tutejszych flamingach, wydobyciu soli, historii tych okolic.

Na końcu trasy wysiadamy na szczycie wydmy, a nasi kierowcy zjeżdżają w dół, by przygotować dla nas mały poczęstunek na plaży.

Dzień relaksu okazuje się dniem pełnym wrażeń. Wieczorem wznosimy toast, by było nam dane przeżyć wiele podobnych.

Następny dzień!

Pojechali i napisali: