Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Z samego rana wyjeżdżamy do miasta Maduraj, duchowej stolicy, sąsiadującego z Keralą dystryktu Tamil Nadu. Udokumentowana historia Maduraju liczy ponad 2500 lat.
Po drodze mijamy znowu malownicze plantacje herbaty, przejeżdżamy też przez pasmo górskie Gatów Zachodnich.
Najpierw docieramy do naszego hotelu. Hotel składa się z kolonialnych parterowych willi, z których każda ma …wewnętrzny basen, obok którego przez otwór w suficie wyrasta drzewko frangipiani (plumeria), którego białe kwiatki o żółtych środkach wydzielają zniewalający wprost zapach. Ale czad!
Szybkie odświeżenie i już siedzimy z powrotem w naszym klimatyzowanym autokarze.
W pierwszej kolejności zwiedzamy jeden z najstarszych zachowanych pałaców w południowych Indiach — okazały Pałac Thirumalai Nayak wzniesiony w 1636 roku n.e. przez króla Tirumala Nayaka. Zachowała się tylko jedna czwarta pierwotnego zespołu pałacowego, który niegdyś zajmował ponad 50 000 m2. Jest to również jeden z najwcześniejszych zabytków w południowych Indiach ze znacznymi wpływami europejskimi – zaprojektowany przez włoskiego architekta łączy w sobie trzy style: indyjski, islamski i włoski.
Pałac Thirumalai Nayakar słynie z gigantycznych kolumn, których jest 248. Wysokość kolumn to 25 m, a ich obwód 4 m.
Co zaskakujące, upadek tego wspaniałego pałacu nie był spowodowany przez żywioły, czy wojnę. Zazdrosny i zbyt ambitny wnuk króla zburzył go i zabrał wszystkie klejnoty i ozdoby z pałacu, aby zbudować własną, jeszcze okazalszą budowlę w innym mieście. Nie udało mu się jednak zrealizować tego pełnego pychy marzenia.
Kiedy pałac był w swojej pełnej okazałości, można było prosto z niego przejść do świątyni Minakszi (Meneekshi), która jest kolejnym punktem naszego programu.
Miejsce to poświęcone jest Minakszi, jednemu z wcieleń hinduskiej bogini Parwati, opiekunce rodziny, Bogini Matce, symbolowi opiekuńczej kobiecości, miłości i płodności.
Sama świątynia jest jednocześnie przedstawieniem boskiego związku między nią a Sziwą.
„Meenakshi” oznacza tą, która ma oczy jak ryba (Meen to ryba, a akshi to oczy), czyli ciągle otwarte, gdyż ryby nigdy nie zamykają oczu.
Posąg Minakszi ma trzy piersi, ponieważ uważa się, że bogini Minakszi urodziła się z trzema piersiami. Przepowiednia głosiła, że trzecia pierś miała zniknąć, gdy spotka mężczyznę swojego życia. Legendy głoszą, że trzecia pierś rzeczywiście zniknęła, kiedy spotkała boga Sziwę.
Małżeństwo Minakszi i Sziwy było wielkim wydarzeniem, podczas którego zgromadzili się wszyscy bogowie, boginie i żywe istoty. Bóg Wisznu, uważany za brata Minakszi, oddawał ją Shivie w czasie zaślubin.
Co roku wiosną wierni gromadzą się, by celebrować ceremonię zaślubin Minakszi i Sziwy. Ta ceremonia ślubna obejmuje okres 10 dni. W tym czasie miliony ludzi tłoczą się w świątyni, aby być świadkami niebiańskiego spektaklu.
Świątynia Minakszi powstała 2000 lat temu i została znacznie rozbudowana za rządów Thirumalai Nayak (1623-55 ne).
Świątynia Minakszi robi niesamowite wrażenie. Jest monumentalna. Rozmachem dorównuje takim miejscom kultu jak, chociażby Katedra Notre Dame w Paryżu.
Cała konstrukcja, patrząc z góry, przedstawia mandalę. Świątynia jest otoczona murami, a cztery wejścia stanowią tzw. gopury, czyli bramy w postaci bardzo wysokiej, zwężającej się uskokowo ku górze, bogato rzeźbionej wieży. Na terenie tego kompleksu zbudowane są oprócz dwóch głównych – dla Manekshi i Shivy , mniejsze świątynie poświęcone różnym innym bóstwom, takim jak Ganesha i Muruga. W świątyni znajduje się też tzw. Sala 1000 kolumn, a dokładnie jest tam 985 kolumn.
Świątynia Minakszi jest bardzo kolorowa, zwłaszcza jej bogato malowane sufity, które wsparte są na bogato rzeźbionych kolumnach, z których każda wykuta jest z pojedynczego kawałka granitu.
Znajduje się w niej około 33 000 rzeźb.
Widać, że w świątyni toczy się życie. Odbywają się procesje, a jednej z nich byłyśmy świadkami przed wejściem do świątyni. Posągi bóstw, ustrojone kwiatami i oświetlone, są obwożone na specjalnych rydwanach dookoła świątyni w towarzystwie bębnów i innych instrumentów muzycznych. Obserwowałyśmy z zaciekawieniem ten imponujący, pełen przepychu spektakl.
W świątyni znajduje się nawet huśtawka, na której w każdy piątek kapłani umieszczają posągi Minakszi i Sziwy i delikatnie je popychają.
Jest też miejsce, gdzie przychodzą do bogini Szaszthi (bogini matka) ciężarne kobiety. Figurka bogini jest do połowy okryta materiałem, gdyż pokazuje poród. Ciężarne kobiety polewają figurkę olejem, a następnie zbierają go i wsmarowują w ciążowy brzuszek. Ma im to zapewnić szczęśliwy poród.
W środku świątyni Minakszi znajduje się też piękny, otoczony kolumnami staw znany jako „Staw Złotego Lotosu”. Powodem, dla którego ten staw jest wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju, jest fakt, że rosnący tu lotos ma złocisty odcień.
Po obejściu całej świątyni nasze nogi zaczęły powoli odmawiać posłuszeństwa.
Urzeczone pięknem, energią i atmosferą tego miejsca wracamy na pyszną kolację do hotelu.
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"