Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Korea Południowa 15-22.04.2023

Ruszamy w kierunku Busan


19-04-2023

Tradycyjne koreańskie śniadanie

Dziś rano czeka na nas tradycyjne koreańskie śniadanie.

Nie jest może zbyt obfite, ale za to pięknie podane i bardzo… nietypowe! Składa się z delikatnego rosołku z wodorostami, suszonej ryby, smażonego tofu i oczywiście ryżu!

Tak posileni ruszamy w kierunku Busan, które jest ostatnim etapem naszej podróży do Korei.

Busan

Busan to drugie co do wielkości miasto Korei, po Seulu oczywiście. Jest jednak zupełnie różne od stolicy. Położone nad Morzem Wschodnim (Koreańczycy nie używają nazwy Morze Japońskie), na licznych wzgórzach — jest bardzo rozległe i różnorodne, w związku z tym często porównuje się je do Rio de Janeiro. No i ten słynny, malowniczy most Gwangan — długi na ponad 7 kilometrów, który dzieli miasto na część starą i nowoczesną — z lśniącymi wieżowcami, których nie powstydziłby się Seul.

Busan jest też największym portem w Korei — to tu zatrzymują się wszystkie statki na trasie pomiędzy Japonią, Chinami i Tajwanem. Cały jeden półwysep w obrębie miasta to tylko gigantyczne magazyny i przetwórnie rybne.

Ale to wszystko wieczorem, kiedy przed kolacją mamy jeszcze szansę na spacer plażą z widokiem na oświetlone miasto.

Zanim tu jednak dojechaliśmy, na naszej trasie jeszcze kilka wartych odwiedzenia, historycznych miejsc jak kurhany władców z dynastii Silla czy zjawiskowa buddyjska świątynia Bulguksa.

Na trasie próbujemy też kolejnej ciekawostki — bardzo popularnej w tym rejonie — to coś jak gofr, w kształcie starej koreańskiej monety, ale w środku z dużą ilością ciągnącego się sera. Pycha!

Następny dzień!

 

 

Pojechali i napisali: