Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Kreta - joga z Pauliną Młynarską 4-11.06.2023

Niezapomniany rejs


09-06-2023

Rejs i urodziny Gośki

Dziś poczułyśmy się na prawdziwych wakacjach – dopieszczone w każdym calu. Wybrałyśmy się na prywatny rejs łodzią motorową po turkusowych wodach Morza Kreteńskiego wzdłuż wybrzeża Półwyspu Rodopos. Podczas rejsu obchodziłyśmy urodziny jednej z dziewczyn – Gośki – nie zabrakło tradycyjnego polskiego „sto lat”, greckiego białego wina i truskawek.

Po drodze zatrzymałyśmy się w małej uroczej zatoczce Chironisia, dostępnej tylko od strony morza z krystalicznie czystą wodą, pełną małych jaskiń, w które wpływałyśmy i nurkowałyśmy w środku z maską i rurką.

Plaża Menies

Następnym przystankiem była urzekająca plaża Menies  z piaskiem przeplatającym się z kamykami i krystaliczną wodą. Nagrzane kamyczki, na których położyłyśmy się po wyjściu z orzeźwiającej wody, działały jak japońska skalna sauna. 

Osłonięta przed wiatrem, otoczona skałami plaża Menies nazywana jest też Diktynną. Ta nazwa pochodzi od starożytnej świątyni poświęconej bogini Vritomartis. Minos, król Krety, zakochał się w niej do szaleństwa i zabiegał o nią niestrudzenie. Aby uciec przed jego niechcianymi zalotami, Vritomartis rzuciła się ze zbocza góry do morza. Wpadła jednak w sieci rybackie (diktia) i została uratowana. Z tego powodu przyjęła imię Diktynna, a góra, z której się rzuciła, stała się znana jako Dikti. Diktynna była dziewiczą boginią łowów i była żarliwie czczona na zachodniej Krecie jako patronka myśliwych i rybaków. 

Dziś jedyną pamiątką po istnieniu dawnej świątyni są porozrzucane na wzniesieniu pozostałości tej budowli, w których można rozpoznać fragmenty kolumn. Spacerując po  świątynnym wzgórzu, podziwiałyśmy malowniczy widok na zatoczkę.

Pojechali i napisali: