Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Dziś jedziemy pociągiem z Mombasy do Emali, skąd udamy się do Parku Narodowego Amboseli na safari (Hurra!).
Podróż kenijską koleją to prawdziwa przygoda. Nasze bagaże zostały dokładnie prześwietlone dwa razy, obwąchiwały je też specjalnie wyszkolone psy. Sam pociąg nowoczesny i elegancki, ubrane jak stewardessy Panie pomagają wsiąść i czuwają nad komfortem pasażerów. Toalety bez zarzutu. Z okien pociągu podziwiamy piękne krajobrazy – czerwonawe wzgórza, sawannę, wioski i z oddali stada słoni i zebr. Czujemy już przedsmak tego, co nas za chwilę czeka.
W Emali czeka na nas Dan – nasz kenijski przewodnik, a jednocześnie kierowca. Jesteśmy głodni, więc najpierw jedziemy do naszego hotelu na lunch, a potem na safari.
Nasz hotel to urocze bungalowy, które są połączeniem domu i namiotu – ściany mają z grubego namiotowego materiału a wewnątrz wszelkie wygody. Nocą słyszymy odgłosy dzikiej przyrody np. wycie hieny oraz podmuchy wiatru.
Przebieramy się w kapelusze na safari i ubrania w kolorze khaki, bądź piaskowe – w końcu trzeba się dobrze prezentować. Ruszamy do Parku Narodowego Amboseli! Jest on oddalony od naszego hotelu tylko o 2 km. Już po drodze przed wjazdem do parku spotykamy przy drodze słonia i żyrafy. Nie możemy się cały czas nadziwić, że te tak egzotyczne dla nas zwierzęta, można spotkać na porządku dziennym. Jedziemy na tzw. wieczorne „game drive”. Wszyscy jesteśmy bardzo podekscytowani i wypatrujemy z uwagą zwierząt. Na początku cieszymy się z każdego napotkanego zwierzęcia i z zapałem wszystko komentujemy. Z czasem przyzwyczajamy się do widoku tych pięknych dzikich stworzeń i chłoniemy to widowisko całymi sobą.
Amboseli National Park jest drugim, po Masai Mara (do którego też jedziemy!) najpopularniejszym parkiem w Kenii. Słynie on z ogromnych stad słoni oraz malowniczego widoku najwyższej góry, zwanej dachem Afryki – Kilimanjaro, której wierzchołek zawsze pokryty jest śniegiem.
W parku tym spotykamy oczywiście stada słoni, które przechadzają się w blasku zachodzącego słońca. Przechodzą zaledwie metr od naszego samochodu z odkrytym dachem – widzimy je bardzo blisko, nawiązujemy z nimi kontakt wzrokowy – widzimy jak się nadal wahają, czy mogą koło nas przejść bezpiecznie, zwłaszcza że w stadzie są też maluszki. Są majestatyczne i piękne – nie można od nich oderwać wzroku.
Podziwiamy skoczne gazelki masajskie (nazywane też gazelami Granta), impale oraz bardzo charakterystyczne antylopy gnu, które zyskały sobie miano „wildbeest”, czyli dzikiej bestii. Dlaczego? Ze względu na groźny, aczkolwiek nieco dziwaczny i niezbyt zgrabny wygląd, jaki daje mu duża głowa, szeroka przednia część ciała, kudłata grzywa, spiczasta broda, ostre, zakrzywione rogi i cienkie kończyny. Gnu to jakby kilka zwierząt w jednym – trochę zebry, antylopy, kozy, a nawet konia. Prawdziwa bestia!
Spotykamy też kolejnego pretendenta do miana bestii, czyli bawoła afrykańskiego. Jest on zaliczany do Wielkiej piątki Afryki i powszechnie uważany jest za bardzo niebezpieczne zwierzę, ponieważ przebija rogami i zabija kilku ludzi co roku. Bardzo trafnie opisał bawoła Ernest Hemingway w „Zielonych Wzgórzach Afryki”:
„Nagle ukazał się byk. Nawet w cieniu był czarny jak smoła i zalśnił, kiedy wypadł na słońce, a jego rogi, olbrzymie i ciemne sterczały wysoko w górę, a potem wyginały się dwoma wielkimi łukami do tyłu, prawie dotykając grzbietu. Ten to był byk. Boże, co za byk”.
Pełni wrażeń i wielce usatysfakcjonowani naszym polowaniem z aparatami wracamy na kolację. Na szczęście całkowity zakaz krwawych polowań w Kenii wprowadzono w 1977 roku i teraz możemy oglądać te wspaniałe okazy zwierząt w dużych ilościach i pełnej krasie.
Mamy już na koncie dwa zwierzęta z „wielkiej piątki”: słonia i bawoła, pozostał jeszcze lew, gepard i nosorożec. Czy nam się uda?
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."