Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Bladym świtem umawiamy się z dive masterem przy brzegu. Szykujemy nasz sprzęt i schodzimy do wody. Po godzinie wypatruję ekipy na brzegu, okazuje się, że rafa super, bardzo żywa i piękne koralowce oraz mnóstwo ryb. Tym bardziej chcemy więcej!
Umawiamy się na kolejne nurkowanie, tym razem już z łodzi za dwa dni, a tymczasem pakujemy nasze namioty i całe obozowisko i ruszamy w stronę mojej najpiękniejszej i najbardziej ulubionej plaży na wyspie.
Szczęśliwie się tak składa, że wszyscy jesteśmy wodolubni, więc po drodze wielką frajdę mamy podczas kąpieli w naturalnym basenie z cudnym widokiem na ocean.
Zgodnie z tym co przewidywałam plaża robi wrażenie na całej grupie, i niemal natychmiast wskakujemy do wody. Podjedziemy też na kraniec wyspy, gdzie spotykają się ocean i morze. Tu akurat spływają z wieczornego połowu rybacy. I my nabywamy rybę, a drugą dostajemy w prezencie za pomoc przy wypychaniu łodzi z wody.
Wieczorem ognisko, schodzą się do nas inni kierowcy i znani mi już opiekunowie grup. Szisza, gwiazdy, herbata z cukrem i mlekiem.
Nad nami cudne rozgwieżdżone niebo.
