Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Przed nami ostatnie śniadanie. Pamiątkowe zdjęcia z całą ekipą. I wreszcie runda honorowa jeśli chodzi o pożegnanie. Na lotnisku nie wypada, a wręcz nie wolno się ściskać i sobie serdecznie dziękować, a jest za co. Dlatego korzystamy z okazji i jak zwykle robimy to na ostatnim campie.
Przy lotnisku większy ruch, sporo turystów już czeka w hali odlotów, inni jeszcze docierają. My także wyciągamy rzeczy z samochodów i stajemy w kolejce do odprawy.
Kończy się nasz wspólna wyprawa na Sokotrę. Mi mniej smutno dzisiaj, bo zostaję jeszcze cztery dni na wyspie.
Jak mi miło usłyszeć, że to dla wielu z nas spełnienia marzenia o dzikiej Sokotrze. Inni podsumowując mówią wprost: To nasza wyprawa życia.
Są i tacy, dla których wyspa ta przyniosła dużo wyciszenia i spokoju, z dala od cywilizacji, od internetu, zasięgu i WiFi skłoniła do głębszych refleksji.
Oczywiście są i tacy wśród nas, dla których 7 nocy w namiotach i skrajnych warunkach sanitarnych był poświęceniem i dobrze, że trasa właśnie się kończy.
Otwarta na nowości, na wyzwania, aktywna, bardzo dzielna. Mimo różnic w oczekiwaniach i lepszym czy gorszym zaadoptowaniu do lokalnych warunków wspieraliśmy siebie na co dzień. Udało się nam uniknąć jakichkolwiek chorób, wypadków, nieporozumień czy zdenerwowania, a wiadomo, że bywa różnie.
Spędziliśmy wspólnie cudny czas, który obfitował w cudne rozmowy, wymianę spostrzeżeń. Czuję, że za każdym razem wsiąkam w tę wyspę coraz bardziej, co bardzo mi pomaga w przybliżaniu jej moim gościom. Znam tu już sporo osób, które nieprzerwanie od roku są na tych samych pozycjach, ten sam pan na lotnisku sprawdzający wizy, ten sam wojskowy przeglądający paszporty, znajome panie przy bagażach, mój kontrahent i jego ekipa, zawsze trzon niezmienny, pod ich skrzydłami wiem, że będzie wszystko dobrze i bezpiecznie.
To wreszcie nieprzestające mnie zachwycać miejsca na Sokotrze, wspaniała przyroda, naturalne zjawiska, drzewa smocze, butelkowce, ludzie i ich historie.
Przez ponad rok nasza ekipa powiększyła się już o dwójkę dzieci, obie to dziewczynki, jedna liczy zaledwie miesiąc, druga trzy tygodnie. To pierwsze dzieci naszych kierowców. Kolejna dwójka dzieci w drodze.
Miałam wielką przyjemność w czasie wolnym po pożegnaniu grupy wejść do wielu domów na zaproszenie mojego kontrahenta, jego rodziny czy kierowców. Poznać wreszcie kobiety, żony, siostry, matki. Zajrzałam do zaprzyjaźnionej pani od henny, udało się nam nawet łamanym arabskim (Sokotra ma własny język) i łamanym angielskim pogadać jak kobieta z kobietą. Uczę się czytać te oczy spod zakrytych twarzy. Zaskoczona jestem jak chętnie i szczerze wszyscy opowiadają o sobie, rodzinie, sprawach prywatnych. Nie było mowy o jedzeniu śniadań w hotelu czy kolacji w pojedynkę. Codziennie mini uczty i zawsze w całkiem sporym towarzystwie.
Zawiozłam tam przywiezione przybory szkolne, nie zdążyliśmy tego zrobić już wspólnie. Cieszę się, bo za przekazane ostatnio szkole pieniądze powstał piękny płot ogradzający całą szkołę i boisko z myślą o bezpieczeństwie dla najmłodszych.
Dotarłam jeszcze raz na najbardziej na wschód wysunięty cypel Sokotry, by zobaczyć, jak wygląda coroczny połów homarów. Męska rzecz, ale udało mi się za ładny uśmiech dostać pozwolenie na zdjęcia i filmy, a nawet selfie z homarem i rybakami.
Wreszcie spałam na nieziemsko pięknej plaży, która stała się nowym moim ulubionym miejscem na Sokotrze.
Wsiadam do samolotu, ale już planuję powrót. I cieszy mnie, że nie tylko ja, bo otworzyłam właśnie listę dla osób powracających na Sokotrę w 2025!
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "