Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Przed południem odwiedzamy samurajski zamek Złotego Brokatu w Osace. Potężne mury i fosa zadziwiają swoim rozmachem.
A wokół zamku aleje kwitnących wiśni. Zamarzyliśmy sobie, by pojawił się wiatr i rozwiewał płatki kwiatów. I jest! Jak na życzenie. Sakura towarzyszy nam przez całą podróż. I na każdym jej etapie, zaczynaliśmy z pączkami i młodymi, rozwijającymi się kwiatkami, potem kwiaty w pełni, dziś już jej ulotność i koniec…
W południe odwiedzamy Dotonbori - najbardziej gwarne okolice Osaki. Ostatnie zakupy, pamiątki, przysmaki. I sushi. Wyśmienite! Z najświeższych, starannie wyselekcjonowanych ryb i krewetek. Jak to stwierdziliśmy - powiedzieć pyszne, to jakby nic nie powiedzieć.
Po południu wjeżdżamy na wieżowiec z widokiem na Osakę - nowoczesne, dynamiczne miasto sięgające poza horyzont. Teraz ponownie gospodarz Expo - ogólnoświatowej wystawy o kulturze i osiągnięciach różnych państw świata. Polska także będzie się prezentować. I to w najlepszym stylu!
Wieczorem kolacja pożegnalna, toasty, rozmowy o tym co nas zadziwiło i co nam się podobało w Japonii. Tak, Japonia to zadziwiający zakątek świata. I wspaniale, że jest tak japońska w swojej japońskości.
Czas planować kolejne podróże.
