Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Rzym 10-14.04.2025

Watykan


14-04-2025

Muzea Watykańskie

Ostatni dzień naszej wycieczki poświęcamy państwu Watykan. Bagaże zostawiamy w przechowalni, a po szybkim śniadaniu spotykamy się z naszą przewodniczką przed wejściem do Muzeów Watykańskich. Chętnych do zobaczenia tutejszej kolekcji sztuki jest wielu – na początku musimy przyzwyczaić się do tłumu, który nas otacza. Na szczęście muzea są ogromne, więc po chwili przestrzeń nieco się rozluźnia.

Przewodniczka prowadzi nas przez sale ze sztuką antyczną, Galerię Map, pokoje Rafaela i wiele innych niezwykłych miejsc. Najważniejszym punktem dla większości odwiedzających jest oczywiście Kaplica Sykstyńska, ozdobiona freskami Michała Anioła. My również mamy czas, by przyjrzeć się sklepieniu i monumentalnemu Sądowi Ostatecznemu na jednej ze ścian – to niezapomniane doświadczenie.

Bazylika św. Piotra

Po wyjściu z muzeów kierujemy się do Bazyliki św. Piotra, gdzie udaje się nam przejść przez trzecie już Drzwi Święte podczas tej podróży. Żegnamy się z przewodniczką na schodach bazyliki, ale nasza przygoda jeszcze się nie kończy. Mimo dość długiej kolejki, zgodnie postanawiamy wejść na kopułę świątyni, by spojrzeć na Plac św. Piotra i całe miasto z góry.

Do pokonania jest ponad 500 schodów, ale widok zdecydowanie wynagradza wysiłek. Z jednej strony – Ogrody Watykańskie, z drugiej – panorama Rzymu, w której rozpoznajemy miejsca odwiedzone w ostatnich dniach: Zamek Anioła, Panteon, Pomnik Ojczyzny, Koloseum. To piękne podsumowanie naszej wycieczki.

Ostatni lunch w Rzymie

Zanim ruszymy na lotnisko, mamy jeszcze czas na szybki lunch w postaci rzymskiego street foodu – trapizzino – oraz ostatnie włoskie lody. Odbieramy bagaże i kierujemy się na lotnisko.

W nogach mamy ponad 60 kilometrów. Udało się zobaczyć wiele, a jeszcze więcej czeka na odkrycie. Pojawił się nawet pomysł na kolejną wyprawę – Rzym 2.0 dla zaawansowanych. Kto wie? Może za jakiś czas znowu spotkamy się w Wiecznym Mieście, by wspólnie odkrywać jego sekrety?

Ciao Roma, grazie Italia! A presto!

Pojechali i napisali: