Indywidualny plan
Małgoś nosiła się z zamiarem wyjazdu do Ugandy od dawna. Razem z dwójką innych Przyjaciół stanowili małą grupę.
Przygotowaliśmy indywidualny plan wyjazdu, uwzględniłam w nim wszystkie prośby i tak powstał plan idealny. Z gorylami, wodospadami, safari i naprawdę ambitną trasą do przejechania.
Udany start
Wszystko zgrało się z dobrze dobranymi lotami i pod koniec lutego grupka wylądowała w Entebbe. Już pierwszego dnia zobaczyli trzewikodzioby, na które ja czekam od dawna, a potem to było tylko pasmo samych powodzeń i zwierząt w ich naturalnym środowisku.
Czas płynął bardzo szybko, a codzienne atrakcje pozwoliły zapomnieć na chwilę o pracy i obowiązkach. Pobyt w Ugandzie to zawsze gwarancja Afryki prawdziwej i naprawdę gościnnej.
Wszystko się udało, wyjazd szyty na miarę i tym razem okazał się bardzo dobrym rozwiązaniem dla tak doświadczonych podróżników.