Namibia

Opis ogólny wyjazdu

Wyprawa dzień po dniu

• Dzień 1

  Berlin/Warszawa Wylot przez jeden z portów lotniczych w Europie do Windhoek – stolicy Namibii.

• Dzień 2

  Windhoek – wydmy – Pustynia Namib Lądowanie i formalności graniczne. Czas na wymianę pieniędzy, zakupy w tutejszym supermarkecie. Przejazd przez miasto z krótkim postojem przy kościółku. Lunch w jednej z tutejszych lodży, która serwuje najlepsze steki na świecie. Przejazd do wydm. Zakwaterowanie w lodży i kolacja przy wejściu do parku. Szeroki wybór mięsiw, także dziczyzny, piękny widok na oczko wodne. Smaczny wstęp do afrykańskiej przygody.

• Dzień 3

  Pustynia Namib – wydmy Sossusvlei – Kanion Sesriem – Solitaire Wyjazd na wschód słońca do wydm Sossusvlei. Z prowiantem na wynos po mocnej kawie lub herbacie ruszamy na wczesne zwiedzanie. To najpiękniejsza pora w parku i najbardziej pomarańczowy kolor piasku. Pojedziemy aż na sam koniec parku. Tu zafundujemy sobie spacer do Martwej Doliny. Widok, który pojawia się niezmiennie od lat we wszystkich publikacjach dotyczących Afryki. Malowniczy bezkres pustyni odcinającej się na tle niebieskiego nieba z martwymi konarami drzew. Niejedna sesja modowa miała tu swoje miejsce, niejeden fotograf przyrody spędził tu kawał czasu, dzisiaj i my będziemy mieli dość czasu, by pochodzić po dolinie, ale też wspiąć się na okalające dolinę szczyty wydm. Kolejnym punktem programu będzie wspinaczka na szczyt wydmy 45. Widziana z drogi zaskakuje swoją wielkością z bardzo bliska. Można się na nią wspiąć i grzbietem przejść albo sturlać po drugiej stronie. Motyw do dziesiątek zdjęć, a każde z nich udane i każde fantastycznie wybarwione.  Spacer do wnętrza Kanionu Sesriem. Lunch w lodzy. Przejazd do Solitaire. Po drodze przystanek na kultową szarlotkę w bardzo osobliwym miejscu.  Pamiętamy jeszcze właściciela, którego nie ma z nami już od kilku lat, ale jego ciasto i zapach cynamonu w powietrzu ciągną się na kilkaset metrów sklepiku. Piękny tu ogród i mnóstwo baraszkujących w poszukiwaniu czegoś do zjedzenia mangust i surykatek.   Sesja zdjęciowa przy starych samochodach, tablicach, częściach z traktora. Kolacja i nocleg w pięknej lodży nieopodal Solitaire.

• Dzień 4

  Zwrotnik Koziorożca – Swakopmund  Śniadanie, dzisiaj przejazd nad ocean. Po drodze pamiątkowy przystanek przy Zwrotniku Koziorożca. Must see i symboliczne zdjęcie. Kanion Kuiseb – widok z góry na kolejny cud natury. Urzekająca przestrzeń dookoła.  W porze lunchu dotrzemy do Swakopmund, koniecznie zapraszamy do miejscowego muzeum. Lunch, a potem czas wolny na spacery po miasteczku. Swakopmund to z pewnością niespodzianka na trasie w Namibii, iście niemieckie małe miasteczko ze sklepikami, galeriami, pamiątkami, dobra kawa i deserami. Kolacja w jednej z lokalnych restauracji słynącej z pysznych owoców morza oraz świeżych ryb. Nocleg nad oceanem.

• Dzień 5

  Swakopmund - Walvis Bay  Rejs i Sandwich Harbour Po śniadaniu przejazd do Walvis Bay, fantastyczny rejs po zatoce połączony z degustacją ostryg, serwowanych tutaj i jedzonych w zupełnie odmiennej odsłonie. Poza cytryną w Namibii podaje się jeszcze sos tabasco oraz świeżo mielony czarny pieprz. Palce lizać, oczywiście do ostryg obowiązkowo lampka wina musującego. Rejs poza ucztą dla ciała jest też ucztą dla ducha. Czeka nas spotkanie z fokami, delfinami, a być może nawet wielorybami, którym miasto zawdzięcza swą nazwę. Nierzadko na pokładzie katamaranów gościć można pelikany, uchatki. Druga część dnia to absolutnie piękna wyprawa autami terenowymi na wydmy do Sandwich Harbour, jedyne takie miejsce na ziemi gdzie wydmy schodzą do oceanu. Niesamowite widoki, cudne kolory, wielka adrenalina przy kolejnych podjazdach i zjazdach z wydm. Spacer po lagunie – w miejscu, gdzie pozyskiwana jest sól, na wybrzeżu spotkać można brodzące flamingi. Niespodzianką jest wielka kolonia uchatek, która rozgościła się tutaj na dobre. Kolacja w lokalnej restauracji. Nocleg w Swakopmund.

• Dzień 6

  Cape Cross Śniadanie, ostatnia okazja na spacery po miasteczku. Przejazd do lodży nieopodal Cape Cross, tutaj lunch. Popołudnie zarezerwowane na spotkanie z Wybrzeżem Szkieletowym, przejedziemy do słynnej bramy wiodącej na wybrzeże gdzie poznamy mroczne historie tego miejsca, a potem odwiedzimy niesamowite miejsce. Z jednej strony bardzo ważny historycznie punkt na mapie Namibii: Cape Cross, z drugiej to przeogromna kolonia uchatek, które zadomowiły się tutaj na dobre. Powrót do lodży na kolację i nocleg.

• Dzień 7

  Erongo Mountain Po śniadaniu przejazd w magiczne miejsce, gdzie formacje skalne zachwycają swoim kształtem oraz kolorem. Wykorzystamy ten czas, by naoglądać się ich z bliska i o każdej porze dnia. Ze względu na unikalny krajobraz miejsce to obfituje w specyficzny klimat oraz poszczycić się może zupełnie odmienną roślinnością oraz zwierzętami występującymi tylko w tym regionie. A dodatkowo sporo tu malunków naskalnych Buszmenów. Nocleg w lodży wśród skał. Kolacja.

• Dzień 8

  Twyfelfontain Śniadanie. Wizyta w wiosce ludu San połączona ze spacerem przez barwne skały. Po śniadaniu przejazd w stronę krainy Damaraland, przystanek na spotkanie z barwnie ubranymi kobietami Herero. Lunch po drodze w jednej z tutejszych domowych kuchni, obok pyszna kawa oraz wielki sklep z pamiątkami. Przed przybyciem do lodży wizyta w wiosce Damara, tańce, pokazy wyrabiania biżuterii, spotkanie z zielarzem – uzdrowicielem czy kowalem w wiosce. Po raz kolejny zachód słońca w cudnej scenerii różowych skał. Kolacja pod znakiem dziczyzny, na talerzu pojawią się mięsiwa egzotyczne: krokodyl, oryks, spingbok i inne. Nocleg w magicznym miejscu, gdzie hotel został wkomponowany w skały. To jedno z naszych najbardziej ulubionych miejsc.

• Dzień 9

  Twyfelfontain – Himba – Park Etosha Śniadanie. Poszukiwanie malowideł naskalnych, jedynego obiektu w kraju wpisanego na listę UNESCO. Podczas spaceru posłuchamy także o tajemnicach ludu San i Buszmenów. Następnie wyprawa z przewodnikiem do jednej z wiosek Himba. Spotkanie z lokalnymi zwyczajami, wspaniałymi i bardzo barwnymi kobietami ku uciesze ich rozbawionych dzieci. Wymiana serdeczności oraz drobnych upominków. Czas na zdjęcia z Himba i wspólne zabawy z dzieciakami. Przejazd do Parku Etosha. Zakwaterowanie przed brama parku w jednej z bardzo klimatycznych lodży. Kolacja i nocleg.

• Dzień 10

  Park Narodowy Etosha Śniadanie. Cały dzień w parku Etosha. Park Narodowy jest jednym z ważniejszych sanktuariów afrykańskiej zwierzyny, utworzony w 1907 r. obejmuje swoim terenem przeszło 22 tys. km kwadratowych. Na tym płaskim terenie, rozgrzane powietrze unosi się, drgając i załamując obrazy – stąd też wzięła się nazwa „Etosha”, co w języku ludów San znaczy “Miejsce miraży“. Przemierzając kolejne kilometry wewnątrz parku będziemy poruszać się od wodopoju do wodopoju, to tam gromadzą się zwierzęta w poszukiwaniu wody i tam najłatwiej je wypatrzeć. Lunch piknikowy. Zafundujemy sobie dzisiaj dzień relaksu i samych przyjemności, o ile cały dzień w aucie może być relaksujący, bo przyjemny będzie nadzwyczaj. Na prawo i lewo, do przodu i w tył, wszędzie będą zwierzaki, nauczymy Was jak wypatrywać je w gąszczu krzaków i jak rozpoznać świeże ślady na drodze. Wraz z naszymi doświadczonymi kierowcami dotrzemy do tak magicznych miejsc, gdzie będziemy tylko my i zwierzęta. Sami zobaczycie, że safari nigdy nie jest nudne. Nocleg w Parku Etosha. Kolacja.

• Dzień 11

  Park Etosha – Otjiwa Po śniadaniu przejazd na lunch w pobliżu farmy krokodyli. Ciekawy pobyt wśród zwierząt okraszony interesującymi opowieściami i ciekawostkami. Przejazd do jednej z pierwszych lodży w Namibii, które na swoim potężnym i bardzo rozległym terenie 12 000 ha oferuje safari oraz wiele innych atrakcji, takich jak safari piesze czy safari nocne. Pośród wielu gatunków zwierząt miejsce szczyci się także rzadkim białym nosorożcem. Dla spragnionych więcej zwierząt mamy zaproszenie na safari, dla tych, którzy chcieliby sobie poukładać i posortować zdjęcia albo po prostu odpocząć mamy basen i dobrą książkę. Kolacja w lodży.

• Dzień 12

  Windhoek - wylot do Polski Po śniadaniu powrót do stolicy. Krótkie zwiedzanie miasta. Stolica Namibii postrzegana jest obecnie jako jedno z nowoczesnych afrykańskich miast. Jako stolica dawnej kolonii niemieckiej na ulicach wciąż słyszy się język niemiecki, zaś w restauracjach znajdziemy dania kuchni naszych sąsiadów. Czas na uzupełnienie pamiątek z podróży. Przejazd na lotnisko. Wylot z Afryki i przelot do Europy.

• Dzień 13

  Zakończenie wycieczki.