Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Przed nami trzeci i ostatni dzień przeznaczony na zwiedzanie stolicy. Dzisiejsze plany zdominował rejs po Bosforze. Już wcześniej upatrzyliśmy przystań, skąd odpływają statki spacerowe na dwugodzinne rejsy. Nie jesteśmy sami, ale ku naszemu zadowoleniu wśród licznych turystów nie brakuje dziś wśród nas Turków. Rozsiadamy się wygodnie. Zanim statek obierze kurs wesoły pan z tacą kelnerską proponuje świeży sok pomarańczowy, herbatę i inne smakołyki tureckie. Widoki piękne, bo i pogoda raczej letnia niż jesienna. Od czasu do czasu z zapowiedzi na statku dowiadujemy się co właśnie widzimy przed nami, albo po prawej albo po lewej. Cieszymy się, że nie daliśmy się namówić na długie całodzienne rejsy po Bosforze. Ten jest wystarczający. Wracamy do siebie. Przed nami jeszcze plan zrobienia zakupów przed odlotem. Najpierw jednak kusimy się na sok wprost z ulicy. Cały szereg tu sprzedawców, którzy mają na ladzie wyłożone owoce, maszynkę – wyciskarkę i na oczach zamawiającego serwują pyszny sok. Kusimy się na sok mieszankę z pomarańczy i granatów. Za kilka złotych pijemy pyszny i bardzo zdrowy sok. Niedziela to ulubiony dzień dla mieszkańców Stambułu na zakupy. Na naszej ulicy aż roi się od kupujących i spacerujących. My idąc za naszym magazynem podróżniczym postanawiamy znaleźć polecaną restaurację. Ciężko ją odnaleźć, bo prócz nazwy i mniej więcej miejsca niewiele więcej wiadomo. Trafiamy jednak prawie z przypadku. Sale wykwintne, wystrój też. Karta dań tłumaczona na angielski. Jednak jakoś nie przekonuje nas do siebie to miejsce. Idziemy dalej w poszukiwaniu czegoś bardziej lokalnego. Zaledwie jedną przecznicę oddaliliśmy się od głównego deptaka a tu już dużo niższe ceny i zupełnie inny klimat. Znajdujemy mini lokal z pięcioma stolikami ustawionymi wprost na ulicy. Na małej ladzie gotowe dania, które wskazujemy palcem, a pan ochoczo nakłada je na małe talerzyki. Same lokalne pyszności. Na stole w wielkim koszyku pieczywo. Obok w drewnianym pudełeczku chilli. Podpatrujemy siedzących obok nas Turków i staramy się ich naśladować. Na sam koniec bardzo smacznego posiłku przychodzi do nas pan kelner, który przynosi buteleczkę z czymś. Nie bardzo wiem co mam zrobić, ale nadstawiam dłonie i dobrze, bo to płyn zapachowy na zakończenie posiłku. Zadowoleni z wyboru idziemy na deptak. Tu już przedwczoraj upatrzyliśmy sklep z chałwą i robimy zakupy. Musimy przejechać się zabytkowym tramwajem, ale te atrakcje przekładamy na popołudnie. Teraz czas na sjestę. Wieczorem ruch wcale nie jest mniejszy. Na targu rybnym można spróbować szaszłyków z małż, albo nadziewanych ryżem muszli. Potem zahaczamy jednak o Pałac z kebabami i przy okienku z widokiem na całą gwarną i zatłoczoną ulicę fundujemy sobie kolację pożegnalną. I znowu trafiamy na bardzo smaczne dania. Robi się późno i wracamy do hotelu. Jutro rano lecimy z powrotem.
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "