Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Dzisiaj przed nami całodzienne safari w Parku Krugera. Wstajemy już o 5, by jak najwcześniej wjechać do parku i mieć długi dzień przed sobą do obserwowania zwierząt. Kawa i herbata jeszcze w lodży, a potem dzielimy się na dwie grupy i jedziemy. Dziwimy się widząc koce na naszych siedzeniach, ale za chwilę zrozumiemy dlaczego. Do bramy dzieli nas dystans kilku kilometrów i te pokonujemy jadąc zwykłą drogą ze średnią prędkością, mimo pierwszych promieni słonka wieje i to bardzo. Jesteśmy cali opatuleni i naszymi kurtkami i kocami. Na szczęście droga mija dość szybko i jesteśmy już w parku. Mój pan przewodnik zerka tylko na niebo, które właśnie się formuje w tysiące maleńkich chmurek i zapewnia mnie, że przed nami upalny dzień. Nie myli się w zaledwie kilka godzin temperatura wzrośnie aż do 40 stopni. I w drodze będzie dość przyjemnie bo wietrznie, ale jak tylko zatrzymujemy się na zdjęcia żar nie do wytrzymania. Za to zwierzaków sporo. Mamy na wjeździe nosorożca. Jest na tyle blisko, że gołym okiem widać, że odniósł jakieś rany, bo obok rogu krwawi i ma wielką dziurę. Rajcują po nim bąkojady, które na grzbiecie i po bokach wydziobują insekty. Impali nawet nie liczymy, jest ich tu mnóstwo. Z bardzo bliska oglądamy kudu. Pięknie wyglądają samce, których imponujące rogi często mieszają się z konarami drzew. Koby śniade ze swoimi śmiesznymi otokami na zadzie stoją tuż przed nami. Mamy też pierwsze słonie. Pod drzewem w cieniu odpoczywają dzikie psy. To rzadkość, niewiele ich jest w parku. Udaje się nam je wypatrzeć.
Dzielimy się trasami i każdy z samochodów objeżdża swój kawałek parku. Spotykamy się przy śniadaniu. Mamy piknik. Oj cieszą się tu całe stada ptaków, które czekają tylko na chwilę nieuwagi. Wydziobują nam wprost z talerza frytki, musli, kawałki chleba. Trzeba bardzo uważać. Robimy pierwsze zakupy w sklepiku i ruszamy na drugą część safari. Robi się coraz cieplej. Widać, że zwierzyna chowa się w cieniu. Sporo zwierzaków stoi zbitych w gromady pod drzewami szukając schronienia. Jeździmy aż do lunchu. Oglądamy kolejne zwierzaki. Widzimy lwicę pod drzewem. Jest jej za gorąco i nie chce się ruszyć. Widać tylko jej głowę i wyraźnie zarysowane uszy. Ciekawy obrazek spotykamy przy jednym z wodopojów, gdzie z daleka widać mnóstwo zwierzaków. Są tu gnu, zebry, impale, guźce. Wszystkie zwierzęta chodzą wokół ale żadne z nich nie śmie podejść do wody. Nie widzimy przyczyny, podjeżdżamy bliżej i widzimy pięć dorodnych hien, które zajęły cały wodopój, dwie z nich leżą w wodzie i się chłodzą, trzy na brzegu obstawiają dostęp do wody z każdej strony. Stoimy i czekamy na rozwój akcji przez kilka minut, ale okazuje się, że bezskutecznie. Każdy zwierzak zna swoje miejsce i nie zamierza się narażać ani ryzykować. Mimo kilkunastu minut nie zmienia się zasadniczo nic. Hieny od czasu do czasu zmieniają tylko pozycję, albo przechodzą z jednego brzegu na drugi, poza tym dostęp do wody zablokowany. Przerwa na obiad i chwilę odpoczynku. Powietrze maksymalnie rozgrzane.
Na sam koniec ostatnie trzy godziny jazdy po parku. Teraz jest najgoręcej i proporcjonalnie najmniej zwierząt. Udaje się nam wprost przy drodze znaleźć parę młodych lwów. Leżą i ciężko dyszą, widać gołym okiem jak opada i podnosi się ich klatka piersiowa. Nic nie robią sobie z naszego towarzystwa. Czas na powrót do hotelu. Jesteśmy wszyscy bardzo zmęczeni. Do kolacji mamy jeszcze chwilę z której korzystamy. Śpimy, kąpiemy się, zmywamy pył po safari i wreszcie przeglądamy setki zdjęć.
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."