Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Peru i Boliwia 4-25.11.2009

Machu Picchu


25-11-2009

"Grupa nadspodziewanie dobrze zniosła ostatni długi przejazd z Puno do Cuzco. P drodze wzięliśmy autostopowiczkę - kobietę z dzieckiem w chuście na pecach, która jechała do miasteczka po paszę dla zwierząt (mieszka z mężem i trójką maluchów na kompletnym odludziu). Wczoraj wyruszyliśmy na Inka Trail. Mieliśmy szczęście z pogodą. Choć wokół były groźne chmury skończyło się na paru kroplach deszczu, a gdy weszliśmy na Inka Point zaświeciło słońce oświetlając cały kompleks Machu Picchu. Nie muszę pisać, że wszyscy byli zachwyceni. Posiedzieliśmy trochę na najwyższych tarasach rozkoszując się widokiem i robiąc zdjęcia. Dziś od rana deszczowe chmury i mgła. Wyjechaliśmy wcześnie, więc udało nam się skończyć zwiedzanie kwadrans przed porządnym deszczem. Część grupy zjechała na dół, część bezskutecznie czekała na poprawę pogody w zadaszonym domku koło świątyni słońca a Iza .... weszła na Wayna Picchu. Jutro Święta Dolina Inków, pojutrze Cuzco a potem już do Limy i do domu. Nie chciałbym rozbudzać nadmiernych oczekiwań, ale z ilości znoszonych z każdego postoju do autobusu pakunków wnioskuję, ze prezentów będzie sporo.
Aha, najważniejsze. Chociaż niektórzy się wahali CAŁA GRUPA POSZŁA NA INKA TRAIL I WESZłA NA INKA POINT I DOSZłA DO MACHU PICCHU!
 

Dziękuję za uwagę."


Maciek Grzegrzółka pilot grupy Peru - Boliwia 2009 
 

Pojechali i napisali: