Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Budzi nas wschód słońca nad Oceanem i lekka mgła tuż nad samą wodą. Już około 8 jest bardzo ciepło. Na szczęście od wody przyjemna bryza. W planach całodzienna wycieczka na wyspy Phi-Phi. Dotknięte prawie całkowitymi zniszczeniami w 2004 roku przez tsunami teraz ponownie przyjmują turystów. Najpierw małymi autkami jedziemy do portu. Tu wypożyczamy płetwy do nurkowania i okrętujemy się na małej łódce motorowej. Wie co mówi pan kapitan przesadzając wszystkich na rufę. Jednak są niepokorne dusze, które wolą płynąć na dziobie. Jednak po kilku minutach okazuje się, że warto słuchać kapitana, łódka sunie przecinając całkiem spore fale z prędkością średnio ok. 45 kilometrów. Pierwsze wracają do nas Wiola i Renata całe mokre i wytrzęsione. Inni póki co dzielnie walczą, kolejna to Małgosia która dobrowolnie zrzeka się swojego miejsca na przodzie łodzi. Zostają Asia, Mila, Rysio H., i Andrzej. Wytrzęsieni i poobijani mają siniaki i otarcia ale i tak podtrzymują że na miejsca by się nie zamienili. My płyniemy w sumie około godziny. Wyspy pojawiają się na horyzoncie. Jak się okazuje nie tylko my mieliśmy dzisiaj ochotę na rajskie plaże. Obok nas mnóstwo łódek i motorówek, ale wynajdujemy sobie piękne miejsce w Zatoce Maya i wygrzewamy się na słońcu. Oczywiście najbardziej kusi nas kolor wody, a do tego jej temperatura – pięknie. Stąd kolejny przystanek na wodzie – teraz okazja dla wszystkich pływających z maską i rurką. Przy okazji pozostali wchodzą do wody by popływać. Woda tak słona, że prawie sama unosi nas bez żadnych ruchów. Pływamy i pływamy. Po drodze kolejne rajskie zatoczki i niesamowite widoki. Przerwa na lunch i spacery po wyspie. Leniuchujemy, nadal brodzimy w wodzie i pływamy. Wypatrzyliśmy bardzo dużo kolorowych rybek. Wszyscy mamy dziś sporo radości. W drodze powrotnej wyprosiliśmy jeszcze jeden przystanek na wodzie do nurkowania. Są korale i mnóstwo rybek. Podkarmiamy je z ręki, a one skubią bez opamiętania. Czas na powrót do portu. Tym razem toń wody gładziutka. I znowu miejsca na dziobie zajęte. Powoli zaczyna być widać naszą opaleniznę. Słońce wykorzystało każdy skrawek nieposmarowanego ciałka. W hotelu niespodzianka. Tym razem dla mnie. Ponieważ za kilka dni rozstajemy się z Małgosią, która po Tajlandii wraca do Polski a my na kilka dni lecimy do Kambodży a ja właśnie tam obchodzić będę swoje urodziny grupa postarzyła mnie o 5 dni i dzisiaj świętujemy na tarasie z widokiem na ocean. Jest pyszny tort, schłodzone szampany i przepiękny prezent od wszystkich. Mali pomarańczowi dobroduszni mnisi na płótnie. Dziękuję bardzo. Wieczorem tuk-tukami jedziemy do pobliskiej miejscowości, Patong – najbardziej turystyczny skrawek na Phukecie. Tu życie zaczyna się po zmierzchu. Bar przy barze, a w nim dziewczyny i klienci z Europy. Same restauracje i mnóstwo sklepów. Spacerujemy, zajadamy się owocami morza. Po dzikiej Tajlandii, której mieliśmy tak dużo, miejsce to wydaje się być jak z innego świata.
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."