Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Przed wschodem słońca opuszczamy pociąg. Jesteśmy w Lao Cai - stolicy prowincji graniczącej z Chinami. Sprawnie zostajemy "wyuskani" z tłumu i skierowani do busa, który po ok.90 min. dowozi nas do hotelu w Sa Pa.
Samo miasto przypomina alpejskie kurorty. Ostatecznie jego walory docenili już francuscy kolonizatorzy i w latach 30 XX wieku wybudowali tu mnóstwo willi. Miejsce jest również bardzo popularne wśród Wietnamczyków, którzy spędzają tu wakacje.
Zachodni turyści przybywają tu głównie po to, aby dostać się do okolicznych wiosek mniejszości etnicznych żyjących w bardzo prymitywnych warunkach, ale noszących niebywale barwne stroje. Do Sa Pa można przyjeżdżać dopiero od 1993 roku a do siedzib miejscowych plemion dotrzeć jedynie z przewodnikiem, a raczej z przewodniczką.
Nasza nazywa sie Lan i jest najmniejsza ze wszystkich. Małżeństwo Szwedów - które do nas dołącza - najwyższe. Śmiejemy się wszyscy, bo Szwed obawia się że się zgubi. Czekamy jeszcze na parę Brytyjczyków i Chińczyka. Lan szybko ich znajduje. Ruszamy.
Przed drzwiami hotelu zgromadziła się już liczna grupa Czarnych Hmongów. Rzeczywiście wyglądają bardzo niesamowicie w bardzo oryginalnych strojach, "obwieszone" srebrną biżuterią.
Niektóre Panie będą nam towarzyszyć aż do ich wioski Cat Cat.
Mijamy malownicze tarasy ryżowe, pola na których uprawia się warzywa, kardamon i indygo potrzebne do farbowania strojów na charakterystyczny ciemnogranatowy prawie czarny kolor.Udaje nam się też spotkać paru Panów w tradycyjnych strojach.
Przechodzimy przez wioskę. Jej mieszkańcy żyją w zbitych z drewna chatach, krytych liśćmi bez drzwi i okien. Między nami biegają czarne świnki wietnamskie. Całą dolinę wypełnia dzwięczny śpiew. To zespół dziewcząt prezentuje swe umiejętności (żeby zobaczyć jak tańczą, trzeba dodatkowo zapłacić)
Siadamy przy pięknym kaskadowym wodospadzie. Zamglona zazwyczaj dolina dziś tonie w słońcu - to dla nas nagroda za Ha Long.
Droga powrotna prowadzi pod górę. Za 2 dolary można podjechać skuterem. My jednak ambitnie idziemy pieszo. W pakiecie są trzy posiłki - trzeba gdzieś to spalić.
Po południu odwiedzamy miejscowy targ. Rozpoznajemy przynależność etniczną handlujących na nim kobiet po fantazyjnie związanych nakryciach głowy : Czarni i Czerwoni Hmongowie, Czerwoni Dao wiodą prym.
Postanawiamy wspiąć się na Wzgórze Smoczej Paszczy - najwyższy punkt Sa Pa z którego roztacza się panorama na całą dolinę.
Droga prowadzi przez ogród orchidei i sad brzoskwiniowy, wśród skał i oczek wodnych, Wietnamczycy traktują to miejsce jak park - toteż mnóstwo tu piknikujących rodzin. Przeklinamy tylko tego, który wymyślił schody do samej góry - chyba z 1000.
Zejście zajmuje nam znacznie mniej czasu. Jeszcze przed zmrokiem meldujemy się w hotelu.
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "