Relacje z podróży ESTA Travel - ESTA Travel
Biuro Podróży ESTA Poznań

Wietnam 13-26.02.2010

Wieże Czamów, przejazd pociągiem do Nha Trang


18-02-2010

Dzisiaj zrelaksowane i wypoczęte opuszczamy Nha Trang.
Dzień rozpoczął się od dobrej wiadomości - mamy bilety na pociąg do Da Nang.Od dwóch dni próbowałyśmy je załatwić, a nie było to łatwe ze względu na gorący okres świąteczny. Mamy miejsca leżące twarde, w przedziale 6 osobowym. Zapowiada się ciekawie:)

Po śniadaniu w iście wietnamskm stylu zajadając się przysmakami lokalnej kuchni zażywamy kąpieli wodnych.
Wczesnym popołudniem musimy opuścić nasz hotel.
Do odjazdu pociągu mamy ponad 4 h, dlatego chcemy ten czas wykorzystać na zwiedzanie Wiez Czamow - ogromne wieże z kmienia pełniące rolę świątyń, pozostałość po kulturze indyjskiej.

Ostatecznie musimy zmienić plany - nikt nie chce nam przechować bagażu - tym razem nasz urok osobisty nie zadziałał. Zamierzamy tu kiedyś wrócić!

Ciągniemy się z naszymi walizami przez park, wśsród powiewających na wietrze czerwonych flag z sierpem i młotem, pięcioramienną gwiazdą do Cafe Nguyen (mamy wrażenie że wszystko ma w swoich nazwach Nguyen:) Czas na lokalną kuchnię przy muzyce Abby i okiem Jamesa Bonda.

Dostanie się na peron jak i do pociągu to kolejne bardzo ciekawe dla nas doświadczenie. Nie byłyśmy osamotnione - wszyscy cudzoziemcy starali się sobie pomagać i trzymać się razem.

Po dotarciu do naszego przedziału, spojrzałyśmy z Celiną na siebie wymownie, wybuchnęłyśmy śmiechem i stwierdziłyśmy, że nic nam nie popsuje dobrej zabawy i ulokujemy się na korytarzu. Jakoś damy radę do rana. Główna nasza obawa byla taka że nie zmieścimy się do przedziału i na nasze leżanki:)
Po północy zmieniamy zdanie i wciągamy się na nasz poziom dwa. Wyśmienity humor nas nie opuszcza. Nawet udaje nam się trochę zdrzemnąć.

O 5 rozpoczyna się rytuał otwierania drzwi - najpierw z klucza, potem kłódka,uchylenie dolnej klapy i możemy wysiadać.

Pojechali i napisali: