Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Dzisiaj rozstajemy się z północą kraju. Wczesne śniadanie i jedziemy na lotnisko pod Lalibelą. Wcześniej wykonaliśmy laurkę z podziękowaniami dla naszego kierowcy. Zanim się pożegnamy krótkie przemówienie i czułości wymieniane z każdym. Teraz błyskawiczna odprawa. Niestety kilka naszych walizek zostaje odstawionych do kontroli. Głównie podejrzane wydają się butelki z alkoholem ze szkła. W walizce Eli i Bogdana świeci grzechotka. Szukamy jej w całej walizce. Okazuje się, że jej rączka zrobiona jest z najprawdziwszej łuski po naboju. Oczywiście tłumaczymy, że łuska jest bezużyteczna. Ale to i tak na nic pan jest nieugięty i wymienia przedmioty zakazane prawem na pokładzie, wśród nich są naboje i koniec dyskusji. Wreszcie poddajemy się nadajemy nasze walizki i kolejna kontrola tym razem bagaż podręczny. I tu w torbie Małgosi i Andrzeja znajdują wielki nóż kupiony w Lalibeli. Zaczyna się afera. Ponieważ pan z ochrony pokrzykuje na mnie nie pozostaję mu dłużna. Tego się chyba nie spodziewał, ale nie wypada mu zmienić zdania. Nadal patrzymy na siebie spode łba. Trwa dyskusja, w tym czasie nasza ostatnia walizka zostaje nadana i przeniesiona do luku bagażowego. Klops. Jednak nie tak do końca, pan bierze Gosię na bok i ostatecznie nóż leci z nami.
W samolocie komplet. Międzylądowanie w Bahyr Dar. Z góry piękne widoki na Jezioro Tana i góry. Dosiadają się kolejni pasażerowie i lecimy do stolicy. Około 11 jesteśmy na miejscu. Dzielimy się na grupy i jeepy. Robimy przystanek w galerii sztuki u Polki, która wraz z mężem Etiopczykiem maluje i mieszka w Addis od ponad 40 lat. Oglądamy Ich dzieła, zgromadzone antyki i zasiadamy nad wspólną colą. Wypytujemy o czasy sprzed cesarza, Kapuścińskiego, rewolucję, życie codzienne.
Południe jednak czeka i ruszamy. Dokonujemy kilka zamian, bo w jednym z jeepów w ogóle nie działa klimatyzacja. Inni też narzekają, że gorąco. Nawiew wtłacza do aut sporo powietrza ale gorącego i to na dodatek z pyłem. Przyjdzie się nam chyba z tym pogodzić. Wjeżdżamy w zupełnie inny krajobraz. Pojawiają się piękne rozłożyste akacje, zamiast kościołów wszędzie meczety. Bydło przy drodze. Jest zielono. Robimy kilka przystanków, najpierw lunch nad jeziorem, potem przez przypadek odkrywamy kolorowe wioski, już na sam koniec za ogrodzeniem ponad 1500 wielbłądów, które trafią do Arabii Saudyjskiej. Podbiegamy z aparatami do płotu, poganiacze wielbłądów zapraszają nas do środka. Robimy zdjęcia a oni z coraz większą ciekawością przyglądają się nam. Potem próbujemy pogadać, z niedowierzaniem patrzą na nas i z wielka litością, kiedy okazuje się, że w naszym kraju nie żyją wielbłądy. A kiedy jeszcze utwierdzamy ich w przekonaniu, że Polska to kraj białych ludzi nie mogą się wprost temu nadziwić. Robimy pamiątkowe zdjęcia bo chłopcy są szczerze zazdrośni o swoich podopiecznych, którym zrobiliśmy tyle ujęć a im nie. Pozują bardzo wdzięcznie do zdjęć. Dostają także na piwo i rozradowani towarzyszą nam odprowadzając nas do samych samochodów.
Docieramy do hotelu położonego nad samym jeziorem. Niestety niewiele widać bo jest już ciemno. Kolacja bardzo smaczna zakończona przepysznymi naleśnikami, tak dawno nie mieliśmy żadnego deseru.
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."