Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Po śniadaniu mamy w planach zwiedzanie La Paz. Chłodno i słońca jeszcze nie widać, nasz ulubieniec Lucio spóźnia się na zwiedzanie. Czekamy cierpliwie i razem ruszamy na zwiedzanie głównego placu w mieście, potem punkt widokowy, kościół św. Franciszka i na koniec spacer po ulicach na targu czarownic. W tym czasie otwierają już pierwsze kramy i sklepiki z pamiątkami, robimy zakupy, koszulki, czapki, płyty, obrazki, srebro. Szał zakupów.
Kolejny i ostatni punkt programu w Boliwii to Tiwanako. Tu dość szybko zwiedzamy cały kompleks, opowiadamy sobie historię starej cywilizacji i jedziemy do granicy z Peru. Kolejna odprawa papierkowa, wypisujemy, stemplujemy i czekamy na naszego przewodnika. Jak na złość nigdzie go nie widać, okazuje się po chwili, że jeszcze jest w drodze i przyjdzie nam poczekać około 15 minut.
Nikt nie wierzył, że uda się nam tak sprawnie dotrzeć na granicę. I tu po raz kolejny przekonujemy się, że trzeba mieć oczy wokół głowy. Kiedy nasi bagażowi dowieźli nas na miejsce, a autobusu jeszcze nie było, zestawiliśmy nasze walizki pod ścianę jednego z budynków, podobnie nasze bagaże podręczne. Staliśmy razem całą grupą, kiedy nagle Wacek pognał za kimś i ciągnąc zdecydowanie za rękę odzyskał swoją torbę, w której miał rzeczy osobiste. Okazało się, że jedna osoba mężczyzna zagadywała Wacka pytając o coś, a w tym czasie druga - mała dziewczynka zabrała torbę. Na szczęście zauważył, że jego torba odjeżdża i szybko chwycił ją za rękaw. Uff torba odzyskana.
Jest i nasz przewodnik, skruszony przeprasza nas po polsku i ruszamy. Najpierw świątynia w Pomate a potem świątynia z fallusami. Docieramy ok. 18 na miejsce, ponownie hotel nam już znany z poprzedniego noclegu.
Wybieramy się wspólnie na kolację, Enrique przyjeżdża do nas wraz ze swoimi maluchami, którym wcześniej daliśmy maskotki, ołówki i słodycze. W mieście zamieszki, nawet policja na ulicach, szybko znikamy na balkonie jednej z tutejszych restauracji.
Dzisiaj dwie niespodzianki: najpierw cuy czyli świnka morska. Kelner przynosi nam najpierw jednego zwierzaka z owiniętymi folią aluminiową nóżkami i stawia na stole do zdjęć, chwilę później każdy z nas dostaje małą miseczkę z ćwiartką świnki. Zajadamy się porównując smak mięska do kurczaka albo ryby, jedynie Edek nie może się przekonać i czeka na danie główne.
Druga niespodzianka to występy folklorystyczne, tańczą nam i śpiewają, mamy dwie grupy nazwane przez nas zgrabne nogi i grube nogi oczywiście od nóg tancerek
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "