Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Gdy dotarliśmy do Kazbegi padał deszcz i gór prawie nie było widać. Tymczasem następnego ranka wielu z nas już o 5 rano mógło zobaczyć majestatyczny, sięgający ponad 3 km w górę ponad inne szczyty, szczyt Kazbeku.
Po wczorajszym deszczu powietrze bylo tak przejrzyste, że wydawał się sięgać na wyciągnięcie ręki. Po szybkim śniadaniu wynajętymi Ladami Niwami i UAZem pojechaliśmy 400 m w górę, do położonej u stop Kazbeku Świątyni Świętej Trójcy. To symbol Gruzji, której zdjęcie znajduje się na okładce prawie każdego przewodnika.
Z inicjatywy Grzegorza ostatnie kilkaset metrów przeszliśy pieszo - można więc potraktować to jako pielgrzymkę.
Z wysokich gór wróciliśmy znow w Dolinę Kury (od dziś to ulubiona rzeka Marysi) i wzdłuż granicy z Osetią Południową (na szczęście nikt nas nie ostrzelał) dotarliśmy do Gori i położonego kilkanaście kilometrów od niego starożytnego skalnego miasta Uplistsikhe.
Potem słynnym i pięknym wąwozem Borzomi dotarliśmy na nocleg do położnego tuż przy granicy tureckiej Akaltsikhe. Jest to niewątpliwie jedno z najstarszych gruzińskich miast, natomiast mówienie, że jest jednym z najpiękniejszych jest jednak pewną przesadą.
Hotel był w porządku, tyle że miał tylko jeden komputer, który zamknął w swoim gabinecie kierownik a klucza nikomu nie zostawił - stąd opóźnienie w mojej relacji.
Za to następny ranek znów powitał nas słońcem i dostarczył kolejnych emocji. Najpierw stromą ścieżką wspięliśmy się na twierdzę Khertvisi a potem ponad godzinę chodziliśmy po wykutych w skale salach, korytarzach, tunelach założonego przez królową Tamareę miasta Wardzia.
Tym razem udało nam się dotrzeć do autobusu w sekundę przed kolejną ulewą. Lunch z pyszną rybą, domowym winem i innymi przysmakami czekał na nas w ranczo, malowniczo położonym tuż nad rzeką wśród zielonych wzgórz.
Niestety w Borzomi znowu złapał nas deszcz, nie mogliśmy więc pospacerować długo po pięknym parku uzdrowiskowym ograniczając się jedynie do krótkiego wypadu do źródła i wypicia tudzież nabrania leczącej wszystko wody Borzomi.
Po kolejnej godzinie przejechaliśmy przez długi tunel i znaleźliśmy się na terenie historycznej Kolchidy.
Im niżej zjeżdżaliśmy, tym bardziej robiło się gorąco.
Wieczorem dotarliśmy do Kutaisi - wszyscy poszli na spacer a ja piszę tę relację.
Jutro zwiedzamy miasto i jedziemy wysoko w góry do Swanetii. Tam też nie ma internetu, więc kolejna relacja - po przyjeździe do Batumi.
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."