Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
MACIEK:
Mało kto wie, że Plac Nahsze Dżahan (obecnie Imama Chomeiniego) w Isfahanie jest drugim co do wielkości placem świata. Wchodząc na niego przenosimy się w XVI wiek, kiedy to Szach Abbas Wielki przeniósł stolicę Persji do Isfahanu.
Olbrzymi plac ze wszystkich stron jest szczelnie otoczony wspaniałymi budowlami: pałacem szacha, olbrzymim
i przepięknym Wielkim Meczetem Królewskim ( obecnie oczywiście Meczet Imama), prywatnym meczetem rodziny królewskiej i dwoma rzędami kamienic kupieckich pełnych dywanów, obrusów, perskich miniatur, złota i biżuterii
a także owoców, przypraw, słodyczy (słynny Isfahański gaz - rodzaj pianki z pistacjami).
Wiele z tych rzeczy znalazło się w naszych torbach, nie uszczuplając zbytnio naszych zasobów finansowych. Zagranicznych turystów jest w Iranie bardzo mało a potrzeby dewizowe Irańczyków - ogromne, stąd kurs dolara jest tak wysoki, że dla turysty Iran jest krajem tanim.
Początkowo plac służył jako boisko do gry w polo, potem jako miejsce parad i defilad, dziś jest eleganckim deptakiem z centralnym oczkiem wodnym, dużą ilością żywej o tej porze zieleni, alejkami spacerowymi. Nie ma żadnych, poza konnymi dorożkami, pojazdów.
Od strony północno-zachodniej do Placu Imama przylega bazar - tam też spędziliśmy trochę czasu. W przylegającej do placu restauracji w stylu irańskim (z wielkimi łożami, na których po zdjęciu butów siada się w kucki) zjedliśmy kolejny pyszny posiłek.
Po południu przez park (dla mieszkańców w większości pustynnego kraju jakim jest Iran zieleń jest dobrem niezwykle cennym) udaliśmy się do Pałacu 40 kolumn (20 z nich jest prawdziwych, 20 - odbitych w wodzie) a następnie do Ósmego Raju - położonego w centrum klasycznego perskiego parku pawilonu, w którym szach spędzał czas z wybrankami z haremu.
Wieczorem spacerowaliśmy po przepięknym Moście 33 Przęseł jak zwykle budząc życzliwe zainteresowanie wśród Irańczyków i uczestnicząc w kolejnych sesjach fotograficznych.
Jeżeli ktoś jeszcze zastanawia się nad tym, czy jechać do Iranu jest jeden powód, dla którego powinien zrobić to koniecznie, o czym zaświadczy każdy z naszych uczestników. Ten powód nazywa się zurhane.
Jest to rodzaj siłowni czy sali gimnastycznej, gdzie na niewielkiej przestrzeni kilkunastu mężczyzn w różnym wieku wykonuje siłowe ćwiczenia pod kierunkiem siedzącego na podwyzszeniu morszeda, walącego rytmicznie w bęben i dzwonki i recytującego bądź śpiewającego poetyckie, natchnione teksty. Ćwiczący wymachują maczugami, robią pompki, kręcą piruety podobne do tańca derwiszy, od czasu do czasu wchodzą w dialog z moszedem i sobą nawzajem.
Wszyscy długo w nocy przeżywaliśmy ten występ a Andrzej i Krzysiek postanowili wprowadzić zurhane do Polski a z czasem założyć międzynarodową federację tego sportu. Ale póki co coś takiego można zobaczyć tylko w Iranie.
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "