Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Był prom o świcie, ale z niego zrezygnowaliśmy, wybieramy drugi i dobrze, słońce mimo zaledwie 12 stopni rano zapowiada piękny bardzo wiosenny dzień, wypadamy na trasę wylotową z miasta i jedziemy do portu. Po drodze mały korek, ale czasu mamy akurat z zapasem i docieramy na miejsce w samą porę. Tu standardowo już wizyta w centrum informacji turystycznej i decydujemy o kolejności zwiedzania. Najpierw ogrody, piękne, wszystko bardzo pracochłonnie wypielone, zadbane, wypachnione, wszystkie roślinki dobrane kolorystycznie i wielkością dopasowane by tworzyć zielone kaskady. Bilety nie kosztują mało, park wewnątrz, czyli napoje i lody do najtańszych też nie należy ale warto tu być i to zobaczyć. Tym bardziej teraz kiedy wszystko kwitnie, azalie, tulipany, wielkie maki. Pierwsze róże, lewkonie, miodowy zapach miesza się ze słodką wonią innych kwiatów i krzewów. Obchodzimy cały park i pełni werwy ruszamy do samej Victorii. Spacerujemy tu bo miasteczko choć niewielkie i bardzo brytyjskie jest cudne, znajdujemy pole totemów, spacerujemy po okolicznych uliczkach, robimy małe zakupy z pamiątkami. Wzywa nas głód, decyzją demokratyczną znajdujemy najlepsze sushi w mieście, i tu ku naszemu zdziwieniu sporo ludzi, ceny niezbyt wysokie w porównaniu z innymi przybytkami. A ryba i owoce morza bardzo świeże i pyszne, za teką najprawdziwsi Japończycy, zielona herbata, piwo rodem z Japonii. Pychota. Początkowo w planach czailiśmy się wszyscy na rejs w poszukiwaniu orek. Jednak miny nam zrzedły, kiedy pani zamiast małego kutra wycieczkowego zaproponowała szybki ponton. Część poddała się już wtedy, inni dopiero kiedy zapytali dopiero co przypływających do brzegu turystów czy coś widzieli, ci zaprzeczyli. Jedynie Krisy i Maciek zostali na polu boju. Mimo wielu powodów na nie, zdecydowali się popłynąć w poszukiwaniu orek. Odstawiliśmy ich do portu, ubrani w specjalne kombinezony chroniące przed wodą i zimnem popłynęli. My dzielimy się na dwie grupy, część z nas jeszcze spaceruje po Victorii, pozostali wracają samochodami do Vancouver. O 18 odbieramy naszych podróżników, jak się okazuje, orki były, nawet blisko i sporo ich. Jako dowód zdjęcia i film. Naprawdę im się udało. Tym bardziej zazdrościmy! Mamy jeszcze ochotę wybrać się by obejrzeć najstarsze totemy w Duncan, ale już w drodze okazuje się, że niestety korek na trasie wyjazdowej z miasta jest tak wielki, że czasu nam zabraknie by złapać ostatni prom. Poddajemy się z niemałym smutkiem i na pocieszenie zahaczamy raz jeszcze o to samo sushi. I to jest najlepsza reklama, prócz maki i rollsów na stole ostrygi i dobre herbaty. Dopiero po 23 dobijamy do hotelu, za to padnięci.
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."