Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Wyjechaliśmy z Hanoi o 7:30 rano, by w drodze do Zatoki Ha Long zatrzymać się jeszcze w jednej z manufaktur na zakupy. Wcześniej jednak niespodzianka: degustacja miniaturowych ananasów – odmiana, której nie da się kupić w Polsce – bardzo słodkie, soczyste i tak smaczne, że grupa poprosiła o obowiązkową przerwę w drodze powrotnej z zatoki, by zakupić ich więcej.
Ok. 12:30 byliśmy w porcie, z którego podpływaliśmy łódką bambusową do naszego statku. Nasze małe plecaki idealnie się sprawdziły i łatwo było je przetransportować w przeciwieństwie do ogromnych walizek w innych grupach. Nasz statek czyściutki, kajuty eleganckie: duże okna, u niektórych nawet balkony, duże łóżka i wysoki standard hotelowy. Łącznie było nas na statku ok. 30 osób. Za nami już pierwsze zdjęcia na setki ostańców wapiennych w oczekiwaniu na wypłynięcie.
Rejs zaczął się powitalnym lunchem: jak co dzień pojawiło się kilka nowości: faszerowane kraby, inna odmiana sajgonek, świeżo wyłowione krewetki przygotowywane w 45 sekund w woku na rozgrzanych kamieniach z dodatkiem wódki ryżowej i duży wybór soków świeżo wyciskanych, z czego cała grupa się ucieszyła. Szczególny popyt był na owoc sezonowy, tj. mango. Kilka osób, z uwagi na przeziębienie, miało jednak zalecone picie soków z dużą ilością witaminy C, więc sok pomarańczowy i cytrynowy również były często zamawiane.
Po lunchu chwila sjesty i czas na sesję zdjęciową na tle coraz to nowych skał wapiennych. Po południu dopłynęliśmy do najbardziej popularnej w zatoce jaskini Sung Sot, gdzie różnorodność formacji stalaktytów i stalagmitów oraz przestrzeń grot zaskakiwały - nie bez przyczyny jaskinia ta w tłumaczeniu nazywa się jaskinią niespodzianek. Jedyną uciążliwością był tłum turystów czekających na zwiedzanie tej samej atrakcji, tak więc aby wejść do środka, musieliśmy wspinać się powoli po schodach w długiej pielgrzymce.
Na godzinę przed zachodem słońca podpłynęliśmy do wyspy Soi Sim, gdzie znajdowała się piaszczysta plaża i ścieżka na sam szczyt jednej z wapiennych gór. Podzieliliśmy się na dwie grupy. Część została na dole, by zażyć orzeźwiającej kąpieli, inni wraz ze mną wspinali się na sam szczyt, by uchwycić jeszcze przed zmrokiem krajobraz tysięcy ostańców wyłaniających się z wody, niczym cienie ludzi, zwierząt, fantazyjnych postaci. Udało nam się: Grzesiu, Marek, Krzysztof wykąpali się w wodach Zatoki, Ania, Alina, Marysia, Krzysztof weszli również ze mną na sam szczyt góry. Jak na naszą ambitną grupę przystało, wracaliśmy z wyspy ostatni, gdy było już całkiem ciepło.
Wieczór spędziliśmy najpierw na wspólnych tańcach przy muzyce Kasi na najwyższym poziomie statku, zajadając przy okazji świeże, przygotowane przez załogę owoce oraz popijając sok z bananów. Bawiliśmy się świetnie aż do ostatniej minuty, gdy nadszedł czas kolacji. Podczas wieczerzy również niespodziana od biura podróży ESTA - degustacja lokalnych win wietnamskich, które do jak zwykle pysznej kolacji pasowały znakomicie. Sajgonki nabijane na wykałaczki i wbite w ananasowy świecznik to istny majstersztyk dekoracyjny.
Po kolacji spotkaliśmy się w połączonych kajutach Krzysztofa, Eli, Marka i Doroty, obserwując z balkonów krajobraz pochłoniętej nocą zatoki i słuchając fascynujących opowieści Krzysztofa z czasów gdy był marynarzem.
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "