Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Dzisiaj opuszczamy naszą willę, czas na przenosiny. Walizy spakowane, kartoniki z serem, oliwy, wina już w samochodzie. Jako pierwszy punkt programu oliwy. W wielkim młynie delektujemy się obecnością bardzo żywiołowej pani przewodnik, która wszystko robi szybko: szybko chodzi, jeszcze szybciej opowiada, do tego wymownie gestykuluje i naprawdę nawet bez znajomości włoskiego udaje się nam obrazowo wyobrazić sobie cały proces robienia oliwy z oliwek.
Na koniec oczywiście degustacja. Próbujemy kilku rodzajów oliw z chlebem i czas na zakupy, Obkupieni w nowe oliwy jedziemy w okolice Florencji. Jednak najpierw Fiesole i czas na lunch. Dobrze, że Tomek zarezerwował miejsce w polecanej przez siebie małej restauracyjce w pomieszczeniach wynajmowanych od klasztoru. Jak wejdziemy będą jeszcze miejsca, które szybko zapełnią się do ostatniego krzesła.
Menu bardzo proste i wcale nieskomplikowane, wypisane kredą na ścianie. Każdy decyduje się na inne smakołyki, znowu będzie okazja by popróbować różności. Mamy na stole typową dla Toskanii zupę z warzyw i pomidorów. Podana na gęsto jest bardzo sycąca. Flaczki wołowe to tutaj rodzaj gulaszu a nie zupy. Zostajemy jednak tradycjonalistami i wolimy naszą wersję z majerankiem. Wśród drugich dań mamy carpaccio z wieprzowiny podane na koprze włoskim, risotto z ricottą i dynią, makaron z ragu. Jest jeszcze miejsce na deser, zostajemy przy włoskich daniach: zupa inglese, chees cake ale z dodatkiem ricotty i mascarpone, jest też creme brulee i tu już nijak się nie wytłumaczę dlaczego i skąd ten deser, ale po prostu miałam ochotę na coś bardzo słodkiego. Andrzej najbardziej dietetycznie bo zamawia macedonię czyli sałatkę owocową. Do tego oczywiście kawka. Aż ciężko nam wstać tak było pysznie.
Jednak czas ponagla, a Fiesole czeka na zwiedzanie. Ogród i stara willa, potem teatr rzymski oparty o mury etruskie, muzeum etruskie i ich grobowce, klasztor i kościół Franciszkanów. Spacer z widokiem na Florencję. Czas na przejazd do naszej nowej willi, po drodze zakupy: dzisiaj mamy zrobić krewetki, sałatkę z fenkułem i omlet z kurkami i mango.
Docieramy na miejsce, dzielimy się pokojami i spotykamy w kuchni na gotowaniu. Niestety czar pryska wraz z otwarciem pierwszych szafek, willa jest po prostu bardzo brudna. Zabieramy się za umycie naczyń potrzebnych nam do przygotowania potraw, znajdujemy brakujące składniki, które częściowo udaje się nam zdobyć z pobliskiej restauracji.
Dania smakują wybornie. Sałatka nawet jeśli zamiast balsamico ma ocet winny jest bardzo smaczna, krewetki są super. A omlet niestety musimy odłożyć na kiedy indziej, bo już nie mamy sił aby go zrobić a tym bardziej zjeść. W tym samym czasie u Moni w pokoju na ścianie pokazuje się prawdziwy skorpion, który natychmiast ubity staje się kropką nad i i podejmujemy wspólnie decyzję o przenosinach. Cała operacja nie jest zbyt prosta, bo mamy prawie północ i jest nas ósemka w konkretnym ułożeniu jeśli chodzi o pokoje, ale udaje się nam z wielką pomocą Tomka znaleźć miejsce w hoteliku w Fiesole, do którego docieramy tuż po 1 w nocy. Krótka noc przed nami i na pewno zmęczenie, ale nie było sensu zostawać w miejscu gdzie właściciel mimo obietnic się z nich nie wywiązał. I choć przejrzeliśmy zgromadzone w willi zbiory starych alkoholi i znaleźliśmy wina i szampany i to z lat 60-tych to ponadto nie było tam żadnych powodów by zostać. A szkoda, bo willa piękna, stara i na pewno przy gruntownych porządkach z pewnością nadawałaby się do podjęcia takich grup jak nasza.
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"