Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Budzimy się kiedy jest jeszcze ciemno. Dzisiaj przed nami poranne safari w Parku Królowej Elżbiety. Wczorajszy krajobraz tutejszej sawanny bardzo się nam spodobał i zrobił apetyt na jeszcze więcej dzisiaj. Zatem najpierw śniadanie i ruszamy. Jedziemy jak zwykle jedno auto za drugim, otworzone i podniesione dachy. Zaraz za bramą do naszej lodży spotykamy o dziwo całkiem odkrytego hipopotama, który jakby spóźnił się z powrotem do wody i teraz zamiast pływać spaceruje sobie jeszcze zajadając wysoką trawę. Kawałek dalej stado słoni, i mniejsze i większe, podziwiamy odprowadzając je wzrokiem za krzaki, gdzie przestają być dla nas widzialne.
Docieramy do bramy wjazdowej parku, skąd przemiła Mama Africa wraca nas kawał drogi, bo grupa przed nami widziała tam na drzewie lamparta. Wiadomości o lamparcie nie bagatelizuje tu żaden kierowca, więc nasi też nie i wracamy szukając dwóch drzew obok siebie z gniazdami młotogłowów.
Drzewa znajdujemy, wielkie gniazda też, ale po lamparcie ani śladu. Trudno, wracamy do bramy i dalej do parku. Tu łowy lepsze, bo zaraz okazuje się, że z daleka na górce widać już kilka pojazdów, które wyraźnie się czemuś przypatrują. Dojeżdżamy i my a tam w krzakach cała rodzinka objedzonych i leniuchujących lwów. Dołączymy do gapiów, lwy sobie z nas nic nie robią i dalej leżą.
Po drodze znajdujemy jeszcze sporo kobów ugandyjskich, guźców, hipopotamów, znowu tak niezwykle na lądzie. Udaje się nam być świadkami zakopania się jednego z aut, a że akurat jadą w nim albo precyzyjniej mówiąc na nim Czesi i że mamy mocny sprzęt oraz pomocnych kierowców, to my wyciągamy ich z wielkich kłopotów.
Zatrzymujemy się nad jednym z jeziorek na kawę, pan dwoi się i troi by zmieścić nas w swojej eleganckiej kawiarni na sawannie pod prawie gołym niebem, bo jak nazwać podarty na strzępy daszek, przez który więcej słońca lub jak dzisiaj deszczu wlatuje niż ochrania siedzących pod nim. Jednak na bezrybiu i rak ryba, zatem kawa w takich warunkach jest bardzo smaczna. Obok sporo pamiątek więc łączymy przyjemne z pożytecznym i wybieramy się na małe i duże zakupy.
W hotelu tylko lunch i mała przerwa a potem rejs. Obstawiliśmy rejs o zachodzie słońca i to była bardzo dobra decyzja, bo mimo czarnych prognoz pogodowych i spodziewanego deszczu jest piękne niebieskie niebo i bardzo dużo zwierząt. Bardzo się nam podoba, nasza łódź z pięterkiem, gdzie zajmujemy miejsca manewruje na tyle wprawnie, że możemy do woli nasycić oczy widokiem na liczne hipopotamy, krokodyle, bawoły, ptactwo wodne. Towarzyszy nam para orłów i niezliczona ilość zimorodków oraz innego ptactwa wodnego.
Na sam zachód słońca spotykamy się całkiem spontanicznie na tarasie naszego hotelu i sącząc dobre trunki podsumowujemy dzień.
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"