Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Spotykamy się punktualnie w Berlinie i po niezbyt długim oczekiwaniu na odprawę jesteśmy gotowi do drogi. Okazuje się, że samolot do Amsterdamu jest opóźniony, to nie jest zbyt dobra wiadomość dla nas, bo mamy mało czasu na przesiadkę w Holandii. Jednak maszyna nadrabia bardzo zgrabnie czas i lądujemy na tyle wcześnie, że beż żadnych problemów przemieszczamy się do naszej bramki odlotu kolejnego samolotu do Manili.
Przed nami bardzo długi lot. Jednak dzięki temu, że to noc udaje się nam jakoś bardziej naturalnie zapaść w dość długi sen. Budzimy się na posiłki i to nie wszystkie i tak po 10 godzinach lotu jesteśmy w Taipei. Tu tylko krótka przerwa na rozprostowanie nóg, wymiana garnituru pasażerów i kontynuujemy naszą podróż do Manili.
I tak lądujemy już 20.11 i to o 20:00, mamy 7 godzin do przodu w porównaniu z czasem polskim, dużo cieplej, (widziałam właśnie zdjęcia z Karpacza w śniegu), u nikt nie wie co to śnieg, na zewnątrz 30 stopni, ogromna wilgotność. Jako pierwsi wpadamy do bramek odprawy paszportowej i bardzo szybko wychodzimy z lotniska. A tu czeka na nas miejscowy przewodnik i kontrahent, zabiera nas od razu na kolację. Jemy w najbardziej znanym centrum handlowym Manili.
Przyznam, że takie pomysły mnie zawsze przerażają, kolacja powitalna i centrum handlowe, ale tym razem moje uprzedzenia były bezpodstawne. Okazuje się się Mall of Asia to ich produkt pokazowy, restauracja wybrana na kolację to mały bardzo przytulny lokal serwujący dania kuchni lokalnej. Samo centrum wielkie i bardzo rozbudowana, lokalizacja nie byle jaka, bo nad samą wodą.
I teraz zaczyna się prawdziwa uczta. Jako pierwsza na stół wjeżdża sałatka z paprotek. Naprawdę, piękne pojedyncze małe listki paprotki w occie są warte spróbowania. Czekamy na drugie danie. Mamy kurczaka w sosie z tamaryndowca, potem ogon wołowy w curry z orzeszków ziemnych, następnie wieprzowina i to na tłusto ze skórą prażoną, kolejne danie, które zyskało najwięcej ocen pozytywnych w naszych oczach to adobe czyli tutejszy powszechny smakołyk, na wzór naszego gulaszu, dzisiaj w wersji wykwintnej czyli jagnięcina z pieczonym czosnkiem. To jeszcze nie koniec bo mamy smażoną w całości tilapię, do tego pasta krewetkowa i czosnkowa. Dania bardzo apetyczne i aromatyczne, przebija się zapach imbiru, czosnku, curry. Oczywiście elementem obowiązkowym jest ryż. My jemy tylko małą miseczkę ryżu, ale nasi sąsiedzi lokalesi zajadają się co po raz prosząc o dokładkę ryżu.
Na deser secret of Santa Clara czyli mango z kleistym słodkim ryżem i lodami.
Oczywiście dań było zbyt wiele byśmy mogli zmierzyć się z nimi w całości, ale bardzo najedzeni i jeszcze bardziej zmęczeni powoli myślimy już tylko o noclegu. Nie mamy zbyt daleko, z samochodu widać że całe centrum handlowe szykuje się już na święta, bombki, choinki, Mikołaje, sanie i kolędy w tle. Poza tym scena i muzyka na żywo.
Nasz Hotel ukryty w pięknym starym ogrodzie, kolonialny styl i bardzo przestronne pokoje. Dobranoc.
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "