Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Śniadaniujemy z omletami, które ostatnimi czasy weszły na dobre do naszego menu śniadaniowego. Cóż bagietka, masło/margaryna i dżemik to tutaj standard, każda wariacja nas cieszy.
Nasza trasa dzisiaj wiedzie na południe, będziemy zaledwie kilka kilometrów od Ghany. Docieramy do Tiebele bez żadnych przeszkód. Sama wioska reklamowana jest jako najbardziej oryginalne ręcznie zdobione miejsce w Burkinie. Kiedy docieramy na miejsce zastajemy tylko pusty hotel, później okazuje się, że nie jest całkiem pusty, bo z jednego z pokoi wychodzi francuska turystka. Jest tu sama. My korzystamy z toalety i idziemy wraz z naszym lokalnym przewodnikiem na mini spacer po okolicy. Niestety jak w większości tych miejsc, które udało się nam zoczyć co kilka metrów znajduje się tu bar – kabaret z piwem z sorgo. I znowu taka sama sytuacja jak w innych wioskach mimo wczesnej pory ludzi w barach jest całkiem sporo. Tu już nie tylko mężczyźni ale także liczne grono kobiet.
My zatrzymujemy się pod wielkim drzewem by przywitać się z wodzem wioski. Potem wykupujemy bilety i wchodzimy do bardzo ciekawej wioski, ręcznie malowanej. Rzeczywiście w odróżnieniu od nowych domów zabudowa pięknie zdobiona i ma sporo malowideł. Co ciekawe to żywy skansen, czyli do dzisiaj zamieszkiwana wioska. Przeraża tu wszędobylski brud, niestety mimo zainteresowania turystów mieszkańcy nie przykładają się zbytnio by wioska nas przyciągała. Co więcej budynki dla podtrzymania dobrej kondycji muszą być odmalowywane co roku, tu widać, że sporo z nich zostało już mocno zaniedbanych i nie ma już ładnych malowideł, tylko część murów zdradza jeszcze ślady wyraźnych niegdyś malunków.
Wracamy na lunch, który jak każdy do tej pory jest bardzo smaczny. Pani przygotowała nam kuskus i warzywa oraz jagnięcinę. Zajadamy się, na deser mamy banany i pomarańcze. Wracamy do stolicy, mimo piątku popołudniem ruch jest bardzo duży, całkiem zgrabnie udaje się nam wjechać do miasta. Trochę stoimy w korkach by włączyć się do ruchu miejskiego. Mijamy dwukrotnie Hotel Splendid, który jest w odbudowie po zamachu sprzed dwóch tygodni. Odzywa się w nas lęk ale na chwilę.
W hotelu szybko szykujemy się do wyjścia na kolację. Tym razem mamy restaurację serwującą kuchnię włoską i francuską prowadzoną przez najprawdziwszego Francuza. Bardzo mocna ochrona, jeszcze przed wejściem musimy przejść przez bramki i dać prześwietlić swój bagaż, potem kontrola zawartości naszych torebek i plecaków. Kiedy już siadamy widzimy, że jest to ulubione miejsce tutejszych Białych. Tu świętuje się różne okazje. My wybieramy sobie pyszne zestawy, każdy coś innego i czekamy na jedzenie. Poza carpaccio, awokado i krewetkami mamy jeszcze pizzę, makaron, a na sam koniec zamawiamy wielkie puchary lodów. Wyglądają bardzo okazale i tak samo smakują. Ja i Gosia rezygnujemy z lodów by zamówić tartę tatin z jabłkami i tartę cytrynową. Obie pyszne.
We wstępnych planach mieliśmy jeszcze zajrzeć do klubu z muzyką na żywo, ale chyba nie mamy sił.
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"