Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Jak dobrze mieć ze sobą Jubilata. Przyspieszamy trochę urodziny Maćka i od rana świętujemy. Zmienia to oczywiście także nasze plany, my wiedzieliśmy o tym wcześniej wybierając dla Niego prezent urodzinowy, ale dzielnie milczeliśmy w zmowie.
Teraz wszystko wyszło na jaw. Czyli najpierw śniadanie, potem jeszcze chwila na basenie, pakowanie i droga do Tampy. Tu mamy do zobaczenia zoo. Wyczytałam, że należy do jednego z 5 najlepszych w Stanach. Zatem nie ma co się zastanawiać trzeba to sprawdzić. Docieramy jak się okazuje za późno by móc zobaczyć wszystko, ale mamy na tyle czasu by swobodnie przejść wybiegi zwierzaków i ptaków zamieszkujących Florydę, i rzeczywiście poza aligatorami, wężami, ptakami udaje się nam z bliska zobaczyć jelonki zamieszkujące Key West i pantery, przed którymi ostrzegały znaku przydrożne. Nie chciało nam się w to zbytnio wierzyć, teraz nie mamy wyjścia.
Przerwa na mini placu zabaw, gdzie dzieciaki maja mnóstwo atrakcji od karuzeli, po zjeżdżalnie, kręciołki, fontanny, zabawy wodne. Szaleją, całe mokre i szczęśliwe wreszcie dają się wyciągnąć na spacer po terytorium afrykańskim. Tu w małej i krótkiej kolejce czekamy na mini pociąg, którym odbywamy safari po poszczególnych wybiegach. Świetna forma zwiedzania z dzieciakami. I dużo lepsza okazja do zdjęć.
Potem jeszcze spacer by z bliska zobaczyć okapi, a ja nie mogę doczekać się by wypatrzeć trzewikodzioba. Jeśli nie wiecie o jakim ptaku mowa, zerknijcie do galerii ze zdjęciami albo odnajdźcie go w internecie, warto. Wielki, o nietypowym upierzeniu jest wizytówką kilku krajów Afryki równikowej. Ja czatowałam na niego wielokrotnie robiąc przymiarki w Ugandzie. Niestety zamieszkuje trudno dostępne tereny porośnięte papirusem, jest bardzo płochliwy i nie lubi ludzi. Podglądanie wymaga wielu zabiegów mocno uzależnionych od warunków pogodowych i czasowych. Nigdy mi się nie udało zobaczyć go w jego naturalnym habitacie i dlatego tym bardziej chcę go wypatrzeć dzisiaj. Zarażam entuzjazmem rodzinę i stoimy przed klatką wpatrując się w piękny papirus. Ani widu ani słychu, tupiemy z niecierpliwości, podglądamy, z góry, z doły, kląskamy, nawołujemy, nic. Cisza jak makiem zasiał, poza nami nie ma nikogo.
Z niedowierzaniem odchodzę tracąc już nadzieję, że będzie mi go dane zobaczyć. Oddalamy się by obejrzeć słonie i żyrafy. Potem czas na mini przekąskę i kiedy już mamy opuszczać Afrykę wracamy na chwilkę do klatki z trzewikodziobem. Tym razem jest - stoi wprawdzie daleko ale wyraźnie widać jego majestatyczną sylwetkę. Patrzy na nas dumnie, nawet podlatuje do klatki bliżej, słabe są zdjęcia bo musiałam ominąć drobne oka siatki ale i tak widać go doskonale. Wielka radość, rodzina przygląda mi się podejrzliwie, jeden ptak a tyle radości.
Nie mamy zbyt wiele czasu bo przed nami droga do Orlando a tam o 18 przedstawienie Cyrku Soleil. To właśnie rzeczony prezent urodzinowy. Nigdy jeszcze nie byliśmy na ich przedstawieniu, tu w Orlando są u siebie, grają w Disneyu. Zobaczymy jak i czy nam się spodoba.
W bagażniku samochodu mam na wieszakach stroje galowe i choc temperatura nie zachęca by wkładać długie spodnie i eleganckie falbanki to chciałabym jakoś podkreślić to wyjście, nie tylko dlatego, że to urodziny, ale specjalny cyrk, pełna gala, dużo atrakcji i oczywiście cena wcale nie niska. Mamy jednak chwilę przed spektaklem, idziemy na lody i by poznać okolicę. Coraz mniej we mnie zapału do przebieranek, kiedy widzę klapki, szorty i koszulki na ramiączkach innych widzów. Będziemy z pewnością wyglądać na „obcych” w odświętnych strojach. Zostajemy w zestawie wakacyjnym. To też nauczka na przyszłość.
Punktualnie o 18:00 zaczyna się show i to przez wielkie S. Z wielkim rozmachem, mnóstwem świateł, specjalnymi mechanizmami do podnoszenia i opuszczania trapów, sceny, poszczególnych elementów. Olek wprawdzie boi się trochę orkiestry na żywo, która jest bardzo głośna, potem niektóre gagi dwóch klaunów wydają się mu zbyt agresywne, ale z każdą minutą nabiera więcej odwagi i z zaciekawieniem ogląda poszczególne numeru. Jesteśmy zachwyceni, dwugodzinne show warte każdych pieniędzy i z pewnością bardzo udany pomysł na prezent urodzinowy.
A teraz jedziemy do Palm Coast na błogie lenistwo przez kolejny tydzień.
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."