Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Dzisiaj święto, wstajemy później niż zwykle, śniadanie naprzeciwko naszego hotelu. Nie możemy się nadziwić jak szybko kelnerzy radzą sobie z tutejszym serwisem. Nawet jeśli jest to tylko śniadanie i takie samo dla wszystkich nas to czas od zamówienia do wydania śniadania to zaledwie kilka minut. Siedzimy sobie w narożnej restauracyjce, obserwujemy poranny ruch, zżyliśmy się z tutejszą atmosferą ulicy paryskiej. Kelner trochę mrukowaty ale sprawny. Ruszamy do miasta. Oczywiście metrem. Dzisiaj sporo spacerowania po Paryżu.
Kasia chciałaby pokazać nam swoje ulubione uliczki, i co jakiś czas zaglądamy do kolejnych perełek związanych oczywiście z kulinariami. Poznajemy cukiernika mistrza czekolady, który rzeźbi w wielkich blokach, a na co dzień przygotowuje maleńkie cudeńka z czekolady, pralinki, batoniki. Obok po raz kolejny poznajemy cukiernię słynącą z najlepszych makaroników. Na Placu Magdaleny trafiamy do butiku z musztardą. Próbujemy jej wielu odmian, widzimy klientów, którzy przynoszą swoje gliniane dzbanuszki, które napełniają teraz musztardą z wielkiego zbiornika przelewanego pompką.
Tu robimy sobie czas wolny. Niektórzy przysiadają na kawie, inni idą na zakupy. Potrzebujemy chwili dla nas. Rafał wybiera się pod fachowym okiem Kasi do sklepów z przyrządami kuchennymi. Szuka konkretnych przyborów, które mogą się mu przydać podczas kucharzenia w domu. Na zbiórkę przed operą docieramy punktualnie, stąd metrem jedziemy na lunch. Dzisiaj inaczej, lokal to stara restauracja robotnicza, które może pomieścić naraz aż 300 osób i wydać tyle obiadów. Menu dość obszerne, ale dania bardzo proste i bardzo francuskie. Na naszych stołach króluje wędzona ryba, pory w sosie, foie grais. Na drugie danie ryba, policzki wołowe, kawa.
Podoba się nam tutejszy gwar, ruch jak w ulu, choć jak na warunki paryskie jesteśmy tu już dość późno, dzięki temu uniknęliśmy długiej kolejki przed wejściem i czekania na stolik. Nasza pani kelnerka wprawnie manewruje pomiędzy stolikami, przyjmuje nasze zamówienie pisząc sobie po kolei wszystko na papierowym obrusie, tak samo wygląda wystawienie rachunku.
Jesteśmy najedzeni i to jak smacznie, a i po cenie rachunku widać, że zapłaciliśmy dużo mniej niż za dotychczasowe podobne lunche. Pewnie większości z nas marzyłyby się teraz hamaki i leniuchowanie ale program tego nie przewiduje. Ruszamy dalej, Bon Marche to wielkie targowisko, które zachwyca nas swoją różnorodnością i szerokim wyborem dań i składników do gotowania z całego świata. My robimy tutaj obiecane zakupu w sekcji serów i foie grais, potem wędliny i słodycze.
Spacerem idziemy do dzielnicy Saint Germain. Po drodze klimat bardzo urokliwych wąskich uliczek, wielu małych knajpek, które ok. 21:00 mają już wszystkie miejsca zajęte.
Jakoś nie bardzo chce się nam jeść i dlatego odwołujemy naszą kolację w znanej paryskiej restauracji. Nie bez żalu bo to z pewnością byłaby prawdziwa uczta, ale nie da się pogodzić wszystkiego.
Jeszcze białe wino w ogródku jednej z restauracji, pogoda nas rozpieszcza jest bardzo przyjemnie i ciepło.
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"