Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Wróciliśmy z Afryki. Jesteśmy mimo upływających dni cały czas pod ogromnym wrażeniem tej wyprawy. Każdy z nas świadomie decydował się na wyjazd w te strony. Nie sprzyjała nam sytuacja polityczna oraz zagrożenie terrorystyczne. Czy się baliśmy? Pewnie, strach to element każdej wyprawy w mało uczęszczane zakątki świata. Niewielu było nam podobnych, którzy podjęli wyzwanie i zwiedzali te trzy kraje razem z nami. Dzięki temu mieliśmy Afrykę na wyłączność, co docenił każdy z nas. Oczywiście wolelibyśmy, żeby powodem tego nie było zamieszanie polityczne ale zwiedzanie krajów bez turystów i bez ustawek ze strony miejscowych, podglądanie ich autentycznego życia, mała grupa, która mieściła się pod dachem każdego domu i na ławce każdej przydrożnej kawiarni to luksus, na który nie liczyliśmy.
Prócz mnóstwa zdjęć przywieźliśmy mnóstwo pokory. Dzięki elastyczności miejscowych udało się nam zobaczyć miejsca naprawdę ubogie i biedne ale wesołe. Spontaniczna wizyta w wiosce nomadów rybaków nad brzegiem Nigru postawiła nas do pionu, całe rodziny, maleńkie dzieci, starsze kobiety, kobiety ciężarne w warunkach w naszych oczach żadnych. A tam małe miasteczko namiotów z liści palmy. I wszystko co najbardziej potrzebne ze sobą, to dopiero nam pokazało jak niewiele trzeba by przeżyć w Afryce.
Kolejny mocny punkt to wizyta w kopalni złota. Trafnym okazało się porównanie do obozu imigrantów. Wielkie liczące kilka tysięcy miasteczko namiotowe, chatki sklecone na chybcika i obłęd w poszukiwaniu wielkiej fortuny. Maszerowaliśmy przez tę wioskę czując na sobie oddech wielu wygłodniałych i podpitych mężczyzn, powłóczyste spojrzenia kobiet tych, które przyjechały tu do pracy, i tych, które z zazdrością patrzyły na nas, nasze stroje i aparaty. Brak wody bieżącej, prądu, toalet…
Josephine to spotkanie za to emanowało dobrą energią, jedna wielka i przedsiębiorcza kobieta, która scaliła kobiety z okolicy i stworzyła dla nich drugi wspólny dom. Ważne, że pokazała im, że mogą mówić i ma je kto wysłuchać. A problemów mnóstwo: przemoc domowa, wymuszony seks, brak pieniędzy, alkohol, dużo dzieci, itd. Jednak inicjatywa Josephine pokazała im, że w grupie będzie raźniej i lepiej. Teraz śpiewają, tańczą, uprawiają swoje mini ogródki, suszą mango, przesiewają ryż i starają się znaleźć odbiorców na swoje towary. Kobiety zrozumiały jak ważna jest edukacja i walczą o prawo dostępu do szkoły dla swoich dzieci, w tym także córek. Brawo!!!
Nie sposób wymienić i opisać wszystkich na naszej drodze, którzy wnieśli coś szczególnego. Pewnie każdy z nas zapamiętał tę jedną parę oczu, którą przywiózł z Afryki i która teraz nie pozwala nam zapomnieć.
I nie chcemy zapomnieć.
Mamy dwa miejsca i dwie organizacje, którym pomożemy. Potrzebujemy także Was. W kwietniu zamówiliśmy kontener, który wypływa z portu w Niemczech i zabierze ze sobą przygotowane przez nas rzeczy. Potrzebujemy ubrania, buty używane dla dzieci i dorosłych, zbieramy ręczniki, pościel, materiały, naczynia, przybory szkolne, zabawki. Pomoc ta dotrze do sierocińca w Bamako w Mali i do organizacji zrzeszającej kobiety w Beninie. Pomóżmy Im razem!
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "