Estera Hess — podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Opuszczamy nasz Hotel jadąc dalej. Punakha to miejsce gdzie mamy oglądać najpiękniejszy z dzongów. I rzeczywiście ujmuje i kształtem i dekoracjami, jest inny od pozostałych. Najpierw sesja fotograficzna z daleka, a potem z bliska. Mamy farta, w świątyni tym razem mnisi którzy pod bacznym i srogim okiem nauczyciela uczą się pilnie recytując mantry. Trafiamy akurat na końcówkę lekcji i załapujemy się jeszcze na przerwę na herbatę z masłem. Po chwili zostajemy wyproszeni a inni turyści muszą poczekać, bo tea time jest najważniejszy. W sali obok inni, starsi mnisi mają nawet ciasteczka do herbaty i tez recytują mantry. Piękne to miejsce a dodatkowo wzbogacone o mnichów i ich śpiewy na pewno ma swoisty urok.
Spacerem wybieramy się na most wiszący. Ten w przeciwieństwie do swojego poprzednika, który zwiedzaliśmy jest bardzo solidny. Spacerujemy tam i z powrotem i czas na lunch. Jemy w małej ale bardzo pomysłowej restauracyjce z widokiem na pola ryżowe i domki z fallusami.
Tak, to kolejna osobliwość Bhutanu. Szczególnie w Zachodnim Bhutanie znajdziemy mnóstwo domostw ozdobionych całkiem niemałymi fallusami. Wiele z nich to postacie uskrzydlone, przeobrażone w smoki, mające skrzydła, płomienie, i wiele innych atrybutów. Tu oznaczające pomyślność, płodność i odstraszające złe duchy naprawdę robią wrażenie. Wybieramy się na krótki spacer do klasztoru gdzie poznamy historię fallusów i szalonego Świętego. Tu też każdy z nas zostaje pobłogosławiony przez młodego mnicha fallusem z drewna o imponujących rozmiarach, tak samo okazałym fallusem z kości i łukiem tradycyjnym. Podglądamy lokalesów, którzy licznie odwiedzają to miejsce z różnymi intencjami. To co nam wydaje się dość dziwne jest tutaj miejscem częstych pielgrzymek. Na ołtarzu sporo darów wśród nich napoje gazowane, alkohol, chipsy, owoce…
A przed klasztorem najprawdziwszy mecz w piłkę nożną, jesteśmy bez szans. Mnisi nawet w swoich długich sukienkowatych szatach mają przewagę i to znaczną nad nami. Wysokość nie pozwoliłaby nam pewnie na najmniejszą wygraną.
Ponieważ na naszej trasie szykują się kolejne blokady drogi, wyliczeni z czasem opuszczamy dolinę i zaczynamy piąć się w góry. Idealnie pokonujemy pierwszą blokadę, przy drugiej studiujemy mapę Bhutanu, raczymy się kawą i herbatą oraz zaglądamy do sklepu z rękodziełem. Niestety przełęcz znowu w chmurach i widoku na Himalaje brak. Docieramy do Thimphu popołudniem. Wieczorem wybieramy się na kolację do miasta.
Dzisiaj urodziny Wiesia, jest tort, prezenty i sto lat. Do tego całkiem smaczne i choć trochę odmienne menu. A i wino za osy lub pszczoły. Szybko wybaczamy i całkiem rozbawieni podsumowując udany dzień zapadamy w sen. A za oknem leje. Oby tylko w nocy.
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Chcielibyśmy serdecznie podziękować za zorganizowaną wycieczkę do Apulii, a w szczególności podziękować Martynie za perfekcyjną opiekę i organizację. Udało nam się nawet wspólnie odkryć nieznany dotąd akcent polski w Apulii, więc w trakcie wyjazdu staliśmy się nawet odkrywcami. "
"Dzień dobry Pani Estero. Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą wycieczkę. Muszę przyznać, że Pakistan zrobił na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że to akurat z Pani biurem i Anią "przetarłem szlak". Nie będę się rozpisywał na temat programu, hoteli itp. ponieważ Ania zna moją opinię na te tematy i na pewno Pani przekaże (nie było na co narzekać). Jeśli chodzi o Anię, to napiszę tylko, że z taką kobietą aż chcę się podróżować. Mam nadzieję, że to nie ostatnia wyprawa z Pani biurem. Jeszcze raz dziękuję za super spędzony czas. Pozdrawiam"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Dziękujemy za wspaniały program, znakomitą oprawę - pilotka i przewodnicy, znakomicie dobranych uczestników (może to przypadkowa selekcja, ale wyszła znakomicie pomimo dużej rozpiętości wieku). I oczywiście za świetną organizację wyjazdu „ku chwale Ernesta Malinowskiego”. Świetny i program i godny polecenia! "
"Dziękujemy! Było bardzo bardzo bardzo trudno. To była dla nas najtrudniejsza rzecz w życiu. Wiatr był potężnie silny, wiele osób zrezygnowało. Generalnie bardzo dobra organizacja podczas trekingu jak i poza. Dziękujemy serdecznie za te niesamowite wakacje. Tanzańczycy to świetni ludzie. Świetnie przeżycie! "
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Właśnie wróciłam z drugiego wyjazdu z Waszym biurem w tym roku. Nie jestem osobą zbyt otwartą, opisując wrażenia i odczucia, ale nie mogę, nie wyrazić swojego zachwytu z tych pobytów. Jesteście niesamowicie profesjonalnym, rzetelnym biurem podróży. Już po pierwszym wyjeździe czułam się niesamowicie zaopiekowana, dopieszczona i zadowolona, ale pomyślałam, że to może przypadek, miałam szczęście, ale po drugim wyjeździe stwierdziłam, że to nie przypadek. Wy jesteście po prosu ŚWIETNI !!! Bardzo dziękuję za wspaniałe wakacje. Były to wyjazdy do Pauliny Młynarskiej, którą uwielbiam i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z takich wyjazdów. Polecam biurko Esta Travel znajomym, bo wiem, że warto. Obserwuję Was w mediach społecznościowych i razem z mężem planujemy wyjazd z Esta Travel w jakieś ciekawe miejsce na Ziemi, może Azja ? Do..."
"Serdecznie dziękujemy ESTA TRAVEL za zorganizowanie niesamowitej wyprawy do Ugandy. To była absolutnie niezapomniana przygoda, która przyniosła nam wiele radości, emocji i niezwykłych doświadczeń. Wszystko od samego początku było perfekcyjnie zorganizowane, od transportu, zakwaterowania w malowniczych klimatycznych loggiach, po sam program wycieczki. Doceniamy Pani pasję i zaangażowanie w organizację wyprawy wyjątkowej i niepowtarzalnej. Dopracowanie wszystkich szczegółów sprawiły, że była to podróż magiczna - komfortowa i bezpieczna. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Specjalnie podziękowania dla Pani za wsparcie na samym początku podróży kiedy nasze bilety lotnicze raz za razem były anulowane, a my przerażeni… ale co źle się zaczyna, dobrze się kończy. Pani spokój był dla nas wybawieniem."
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chciałbym podziękować w imieniu swoim i żony za super wycieczkę, najlepsza do tej pory, na jakiej byliśmy, wszystko dopięte na ostatni guzik. No i wielkie dzięki za Izę i super przewodników!"