Estera Hess - podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Ale tylko w Polsce, tutaj nie ma dzisiaj żadnego święta. Za to dla nas kolejny dzień, który zaplanowaliśmy na zwiedzanie. Tym razem o 9:30 podjeżdża po nas kierowca, by zabrać nas na Brzeg Zachodni. To skupisko wszystkich bardzo istotnych zabytków w Luksorze. Już po drodze dowiadujemy się niestworzonych historii z życia naszego kierowcy/przewodnika, z drugiej strony wszystko układa się jak po sznurku.
Amar zna tutaj wszystkich i dzięki niemu mamy spokój od naganiaczy, nikt nas nie napastuje, nie zaczepia, stajemy się niewidzialni dla chmary sprzedawców. Co za dziwne uczucie. Zaczynamy nasze zwiedzanie od Doliny Królów, tu się nic nie zmieniło, w ramach biletu każdy turysta ma możliwość wejścia do trzech grobowców, za dodatkową opłatą zwiedza się kilka wyjątkowych grobowców, np. Tutanchamona czy Setiego I. Dzieciakom się podoba, szczególnie te długie grobowce ze stromym zejściem i malowidłami na ścianach robią wielkie wrażenie.
Jest ciepło, ale nie za ciepło, choć po raz pierwszy rozkoszujemy się dzisiaj latem w Egipcie, klapki, sandały, krótkie spodenki, wreszcie wydobyłam z dna walizki strój na lato.
Kolejny zabytek zaplanowany na dzisiaj to Świątynia Królowej Hatszepsut, tu się nam też bardzo podoba. Już sama jazda wagonikami do miejsca zwiedzania jest interesująca, tym bardziej, że na siedzonku obok kierowcy zasiada Olek i z dumą prowadzi cały skład pod zabytek. Tu odnajdujemy ślady misji polskiej, dzieciaki są żywo zainteresowane odnajdywaniem polskich napisów na pomieszczeniach naszych archeologów.
Obiecałam zakupy alabastru i innych figurek, mam tutaj z dawnych lat znajomego, który wraz z braćmi prowadzi wielki sklep z alabastrem. Zaskakujemy go wizytą niezapowiedzianą, zostajemy przyjęci po królewsku, dzieciaki buszują wśród półek, my przysiadamy na herbacie i soku z prawdziwych pomarańczy. Jak się okazuje Ali też ma małego synka Adama, więc wspólnym tematom nie ma końca.
Obkupieni, najedzeni ruszamy na lunch. Miał być w naszym hotelu, później postanowiliśmy zjeść go w lokalnej restauracji po tej stronie Nilu, aż wreszcie zostaliśmy zaproszeni do naszego kontrahenta do domu.
I to są te bezcenne chwile, które rzadko można przeżyć podróżując w wielkiej grupie.
Z kuchni wydobywa się zapach zapiekanych warzyw i kurczaka – przynajmniej tak obstawiam. Dzieciaki są już głodne, my czując aromaty też. Póki co jednak gaworzymy sobie oglądając typowy dom egipski, potem jeszcze chwila na uprzejmości, oglądanie pamiątkowych zdjęć rodzinnych i wreszcie zasiadamy do stołu. Panowie muszą przełknąć moją obecność, żona i mama nie jedzą razem z nami, jestem jedyną kobietą przy stole. Nie mogę przyzwyczaić się do tej sytuacji, ale tak to już jest.
Po lunchu jest jeszcze pyszna herbata egipska i owoce.
Wreszcie później niż zakładaliśmy wracamy łodzią do naszego hotelu. Zdążymy jeszcze przed zachodem słońca wejść do wody. Łapiemy ostatnie promienie i za chwilę robi się chłodno.
My ruszamy do miasta, oczywiście konno, Olek nie odpuszcza, znowu powozi. Mamy pamiątkowe zdjęcia, zakupy na suku i obowiązkową herbatkę w naszej ulubionej kawiarni.
"Kolejna świetnie zorganizowana impreza poprzez logistykę, pięknie "skrojony" program i znakomicie realizowany przez Esterę. Hotele otoczenie miejscowi przewodnicy i miejsca które odwiedzaliśmy - fantastyczne. Nie spodziewaliśmy się takich uroków kraju. Ja ponieważ jestem z Mazur dostąpiłem zaszczytu i obroniłem honor grupy łowiąc piranię, ciekawy punkt programu ale bezpieczny. W ogóle mimo zagrożenia o jakim się słyszy nie odczuwaliśmy tego bezpośrednio. Kolejny raz się nie zawiedliśmy, dzięki!"
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Jesteśmy ciągle pod wrażeniem wspaniałej wyprawy do Toskanii pod kierunkiem Ani. Wszystko było bardzo dobrze zorganizowane. Ciekawa trasa, urozmaicona wizytami w winnicach, lanczami i kolacjami przygotowanymi tylko dla nas przez gospodarzy. Wspominamy doskonałą atmosferę. "
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Chciałabym bardzo podziękować za zorganizowanie świetnego wyjazdu na Sri Lankę! Hotel był rewelacyjny, kuchnia, zajęcia z Pauliną - rewelacja! A takiej przewodniczki jak Karolina to nigdy nie miałam, bardzo profesjonalna. "
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Zakończyliśmy naszą wspaniałą przygodę z Indiami. Baaardzo dziękujemy za bardzo ciekawą trasę, świetną organizację i opiekę nad nami. Jesteśmy Indiami zachwyceni i z pewnością tam wrócimy, mamy nadzieję, że z Tobą osobiście albo co najmniej z Twoim biurem. Trudno byłoby nam w Indiach żyć natomiast zdecydowanie łatwiej do Indii wracać. "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Bardzo dziękuję firmie ESTA Travel za cudowną podróż do Namibii. Było na tym wyjeździe wszystko: od burzliwego Oceanu, poprzez wydmy i pustynie na Jeepach i Quadach, aż do sawanny i buszu z bogactwem zwierząt (od jaszczurek po słonie i żyrafy). Niezapomniane spotkania z kobietami z plemienia Himba i innymi tubylczymi plemionami. Wspaniałe noclegi w lodżiach na sawannie i w górach oraz troskliwa opieka samej Szefowej, Estery. Dzięki!"
"Ale nasza Kamczatka była super przygodą!!! Jeszcze raz dziękuję za piękny czas, który z Wami spędziłem… To był mój dobry i piękny czas! "