Estera Hess - podróżnik, traveler, pilot wycieczek zagranicznych, explorer, lingwista. Smakosz kuchni świata, amator sportów motorowych. Łowca przygód egzotycznych, ekspert w planowaniu indywidualnych wyjazdów zagranicznych. Doradca przy wyborze kierunku wakacji.
Będąc w Pondicherry aż żal nie zajrzeć do znajdującej się raptem 6km od miasta wioski Auroville. To bardzo ciekawe miejsce założone przez kobietę nazywaną Matką, która była partnerem duchowym guru Aurobindo. To do ich aśramu zaglądaliśmy dnia poprzedniego.
Auroville to eksperymentalne miejsce, gdzie mieszka społeczność kilku tysięcy osób z różnych stron świata, wspólnie wyznająca zasadę ludzkiej jedności. Centrum Auroville to przedziwna konstrukcja o nazwie Matrimandir — potężna złota kula na podporach z czerwonego piaskowca, która symbolizuje kwiat lotosu w rozkwicie. I choć zwiedzającym takim jak my nie można wejść na ścisły teren komuny Auroville, udało się nam zobaczyć krótki film o tym miejscu i zobaczyć to, na czym zależało nam najbardziej, czyli Matrimandir.
Ruszamy dalej w drogę, teraz już w głąb lądu, na zachód. Ponieważ wizytę w Auroville dorzuciliśmy do naszego i tak napiętego programu dodatkowo, wszyscy godzimy się na szybki lunch — ciastko, banana i parothę — czyli smażony przy drodze cieniutki placek z jajkiem i cebulą. I nie wiadomo tylko, kto był większą atrakcją — czy parotha i sposób jej smażenia dla nas, czy my dla lokalnych, którzy śmiali się i kręcili głowami, że chcemy spróbować ich ulicznego jedzenia.
Po południu docieramy do Gangaikondachalopuram, gdzie możemy obejrzeć imponująca świątynię poświęconą Śiwie, z czasów panowania dynastii Ćolów. Jest bardzo gorąco i może wygląda to zabawnie, ale wszyscy chodzimy w grubych skarpetkach, żeby nie poparzyć od nagrzanych kamieni stóp — buty musiały przecież zostać przed wejściem do świątyni.
Po zakwaterowaniu w hotelu i szybkiej kawie, podjeżdża po nas bryczka zaprzężona w… bawoły! Ruszamy na przejażdżkę po okolicy, mamy możliwość przyjrzeć się jak wygląda życie w małej i ubogiej hinduskiej wiosce. Nasze bawoły podobno bardzo się lubią, ale nie potrafią ciągnąć powozu, jeśli zamieni się je stronami!
Zaglądamy jeszcze do maleńkiej świątyni — takiej lokalnej, „swojskiej”, zupełnie innej, niż te majestatyczne, wpisane na listę UNESCO. Po powrocie do hotelu jeszcze przed kolacją czeka na nas niespodzianka — krótki masaż stóp dla każdego z nas!
"Zakończyliśmy naszą wspaniałą przygodę z Indiami. Baaardzo dziękujemy za bardzo ciekawą trasę, świetną organizację i opiekę nad nami. Jesteśmy Indiami zachwyceni i z pewnością tam wrócimy, mamy nadzieję, że z Tobą osobiście albo co najmniej z Twoim biurem. Trudno byłoby nam w Indiach żyć natomiast zdecydowanie łatwiej do Indii wracać. "
"Chciałam w imieniu całej rodziny podziękować za super safari. Kierowcę mieliśmy bardzo sympatycznego. Lodge tez była świetna. Wielkie dzięki!"
"Kolejna świetnie zorganizowana impreza poprzez logistykę, pięknie "skrojony" program i znakomicie realizowany przez Esterę. Hotele otoczenie miejscowi przewodnicy i miejsca które odwiedzaliśmy - fantastyczne. Nie spodziewaliśmy się takich uroków kraju. Ja ponieważ jestem z Mazur dostąpiłem zaszczytu i obroniłem honor grupy łowiąc piranię, ciekawy punkt programu ale bezpieczny. W ogóle mimo zagrożenia o jakim się słyszy nie odczuwaliśmy tego bezpośrednio. Kolejny raz się nie zawiedliśmy, dzięki!"
"Chciałabym serdecznie podziękować za wspaniałą keralską przygodę! Dziękuję za wszelką pomoc okazaną przed i w trakcie wyjazdu, dziękuję za wspaniałą opiekę pięknie uśmiechniętej, pomocnej i świetnie zorganizowanej Karoliny, dziękuję za inspirujące warsztaty z Pauliną w niezwykle urokliwym Kondai Lip. To był piękny czas!"
"Chcieliśmy jeszcze raz wyrazić nasze zadowolenie z udziału w ekspedycji pod hasłem "Wielka włóczęga po Egipcie". Jest nam bardzo miło, że poznaliśmy się osobiście. Pełen szacunek za szeroko rozumiany profesjonalizm."
"Ale nasza Kamczatka była super przygodą!!! Jeszcze raz dziękuję za piękny czas, który z Wami spędziłem… To był mój dobry i piękny czas! "
"Dziękuję Ci bardzo za ostatnie cudowne, dwie wyprawy. Spełniłaś moje młodzieńcze marzenia poznania Egiptu i zabrałaś mnie w przepiękne góry, o których śniłam przez ostatnie miesiące, pozwoliłaś mi uciec od stresu i pooddychać światem; wspaniały czas! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! "
" Wyprawa do Peru to była niesamowita przygoda, pełna wrażeń i wyzwań. Wracamy zadowoleni, z tysiącem zdjęć i głowami pełnych wspomnień. "
"Safari fantastyczne! Naprawdę super. Kierowca ekstra, park przepiękny, super warunki. Wszystkim nam BARDZO SIĘ PODOBA !!! Dziękujemy"
"Chciałabym bardzo podziękować za cudownie zorganizowany wyjazd. Wszystko było dopracowane i zapięte na ostatni guzik."
"Jesteśmy ciągle pod wrażeniem wspaniałej wyprawy do Toskanii pod kierunkiem Ani. Wszystko było bardzo dobrze zorganizowane. Ciekawa trasa, urozmaicona wizytami w winnicach, lanczami i kolacjami przygotowanymi tylko dla nas przez gospodarzy. Wspominamy doskonałą atmosferę. "
"Bardzo dziękuję firmie ESTA Travel za cudowną podróż do Namibii. Było na tym wyjeździe wszystko: od burzliwego Oceanu, poprzez wydmy i pustynie na Jeepach i Quadach, aż do sawanny i buszu z bogactwem zwierząt (od jaszczurek po słonie i żyrafy). Niezapomniane spotkania z kobietami z plemienia Himba i innymi tubylczymi plemionami. Wspaniałe noclegi w lodżiach na sawannie i w górach oraz troskliwa opieka samej Szefowej, Estery. Dzięki!"
"Chciałabym bardzo podziękować za zorganizowanie świetnego wyjazdu na Sri Lankę! Hotel był rewelacyjny, kuchnia, zajęcia z Pauliną - rewelacja! A takiej przewodniczki jak Karolina to nigdy nie miałam, bardzo profesjonalna. "
"Chciałam gorąco podziękować z możliwość poznania Madagaskaru. Wyprawa, choć trudna absolutnie niezwykła i niezapomniana Podróżowanie z Anią to czysta przyjemność; nawet w absolutnie ekstremalnych warunkach. Cieszę się bardzo z tego czasu i mam nadzieję, że niedługo znowu wyruszę z Esta Travel. Pozdrawiam serdecznie"